Resort finansów: W przyszłym roku spadnie deficyt budżetowy
Najnowsze prognozy ministerstwa Finansów zakładają, że w przyszłym roku kwestia deficytu budżetowego w Polsce będzie wyglądała lepiej niż obecnie. Według przedstawionych dzisiaj założeń, miałby on znaleźć się poniżej poziomu, o którym mowa w ustawie budżetowej na rok bieżący. Oznacza to, że będzie on wynosił mniej niż 47,5 mld złotych.
Wiceminister finansów, Janusz Cichoń przedstawił dzisiaj najświeższe prognozy dotyczące deficytu budżetowego w przyszłym roku. Okazuje się, że przewidywania są coraz lepsze, a politycy zakładają, że deficyt w przyszłym roku spadnie poniżej poziomu, który wspomniany jest w tegorocznej ustawie budżetowej. W związku z tym, w 2015r. miałby on znaleźć się poniżej poziomu 47,5 mld złotych.
Przy okazji, wiceminister oświadczył, że prace nad budżetem na następny rok już zostały rozpoczęte. Wiadomo także, że jeszcze w tym tygodniu podjęta ma zostać dyskusja na temat Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2014-2017. Wiceminister przypomniał również, że prognozy, które pojawiły się w Planie i Aktualizacji Programu Konwergencji, uważane są za prognozy obowiązujące już w kwestii potrzeb budżetowych na przyszły rok.
O samym deficycie budżetowym powiedziano, że na pewno będzie on wyraźnie niższy niż obecnie, jednak żaden z polityków nie chciał podawać przybliżonych liczb. Tym bardziej, że po tegorocznej zmianie w emeryturach, na które składki mogą powędrować albo do ZUS-u, albo do OFE, nikt nie wie jeszcze, jak będzie wyglądała budżet na 2015r.
Jeśli chodzi o sam deficyt budżetowy, to informacje są o tyle dobre, iż wszystko wskazuje na to, że w 2016r. Polska będzie mogła już opuścić procedurę nadmiernego deficytu. Będzie to oznaczało, że w naszym przypadku można zacząć poważniej myśleć o przystawieni udo strefy euro. Warunkiem przyjęcia do unii walutowej jest bowiem odpowiednio niski deficyt budżetowy.
Niemniej jednak, politycy z resortu finansów zapewniają, że nikt jeszcze nie mówi o podjęci natychmiastowych starań zmierzających do przystąpienia do strefy euro. Chodzi na razie o sam fakt poprawienia sytuacji finansowej kraju.
Przy okazji, wiceminister oświadczył, że prace nad budżetem na następny rok już zostały rozpoczęte. Wiadomo także, że jeszcze w tym tygodniu podjęta ma zostać dyskusja na temat Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2014-2017. Wiceminister przypomniał również, że prognozy, które pojawiły się w Planie i Aktualizacji Programu Konwergencji, uważane są za prognozy obowiązujące już w kwestii potrzeb budżetowych na przyszły rok.
O samym deficycie budżetowym powiedziano, że na pewno będzie on wyraźnie niższy niż obecnie, jednak żaden z polityków nie chciał podawać przybliżonych liczb. Tym bardziej, że po tegorocznej zmianie w emeryturach, na które składki mogą powędrować albo do ZUS-u, albo do OFE, nikt nie wie jeszcze, jak będzie wyglądała budżet na 2015r.
Jeśli chodzi o sam deficyt budżetowy, to informacje są o tyle dobre, iż wszystko wskazuje na to, że w 2016r. Polska będzie mogła już opuścić procedurę nadmiernego deficytu. Będzie to oznaczało, że w naszym przypadku można zacząć poważniej myśleć o przystawieni udo strefy euro. Warunkiem przyjęcia do unii walutowej jest bowiem odpowiednio niski deficyt budżetowy.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.