pieniadz.pl

Recesja w Europie przesÄ…dzona

wtorek, 03-04-2012 godz. 10:10

Wczorajszy odczyt indeksu PMI dla przemysłu Eurolandu potwierdził wstępne szacunki sprzed prawie dwóch tygodni i wyniósł 47,7 pkt. Odczyt poniżej 50 pkt. oznacza, że w ubiegłym miesiącu panowała dekoniunktura w sektorze.
Na słabe dane rynek nastawił się już po wstępnej publikacji, jednak mimo wszystko dało się odczuć pesymizm płynący z poniedziałkowego raportu agencji Markit. Analizując dane cząstkowe, produkcja w strefie euro w marcu powróciła do spadków, wymazują skromne zyski z poprzednich dwóch miesięcy, a kwiecień wcale nie zapowiada się lepiej. W raporcie uderza silny spadek zamówień przemysłowych, jak również wzrost kosztów produkcji wywołany wysokimi cenami ropy.

W efekcie firmy zapowiadają ograniczanie zatrudnienia w celu kontroli kosztów, co prowadzi do najszybszego od dwóch lat spadku zatrudnienia. Potwierdzenie tej tendencji przyszło w poniedziałek z unijnego biura statystycznego, według którego w lutym bezrobocie w Eurolandzie wzrosło do 10,8 proc., co jest najwyższym odczytem od czerwca 1997 r.

Na tle innych krajów negatywnie wyróżniajÄ… siÄ™ Hiszpania z rekordowym bezrobocie w wysokoÅ›ci 23,6 proc., oraz Francja, gdzie koniunktura w przemyÅ›le jest najgorsza od 33 miesiÄ™cy. Z caÅ‚ego zestawu poniedziaÅ‚kowych danych wyÅ‚ania siÄ™ smutny obraz europejskiej gospodarki, która najprawdopodobniej skurczyÅ‚a siÄ™ w pierwszym kwartale 2012 r. (co oznacza technicznÄ… recesjÄ™ po spadku o 0,3 proc. w czwartym kwartale ub. r.), ale także nie odnotuje wzrostu gospodarczego w ciÄ…gu najbliższych trzech miesiÄ™cy. 

Teoretycznie tak negatywne dane powinny przynieść spadki indeksów giełdowych i ogólną ucieczkę od ryzykownych aktywów. Wstępna reakcja Europy rzeczywiście taka była, a przecena na europejskich parkietach wynosiła 1-2 proc. Brak jednak było poruszenia na rynku walutowym (euro było stabilne, nie zaobserwowano odpływu kapitału do bezpiecznego dolara, jena, czy franka), co świadczyło o względnie spokojnej reakcji inwestorów. Sytuacje na koniec dnia wyjaśniły dane z USA.

Tamtejszy odpowiednik indeksu PMI, indeks ISM, wzrósł w marcu do 53,4 pkt. z 52,4 pkt. w lutym, podkreślając siłę ożywienia amerykańskiej gospodarki i wyraźnie odcinając się od problemów na Starym Kontynencie. Kontrast z Europą podkreślił wzrost komponentu odpowiedzialnego za zatrudnienie, co dobrze wróży przed piątkowymi, oficjalnymi danymi o zmianie zatrudnienia w marcu. Ten jeden raport wystarczył, aby poprawić humory inwestorów i przekuć wcześniejsze spadki w przeszło 1-procentowe wzrosty.

Kolejny raz rynki finansowe pokazują wybiórczość w przywiązywaniu uwagi do danych makroekonomicznych, silniej reagując na jedne raporty, a tymczasem inne ostatecznie ignorując. Bo jak inaczej interpretować wczorajsze zachowanie, skoro w tym samym czasie co indeks ISM na rynek trafił bardzo słaby raport o wydatkach na inwestycje budowlane, które skurczyły się w lutym o 1,1 proc. po spadku o 0,8 proc. w styczniu. Optymizm niewątpliwie dominuje wśród nastrojów (choć można też zastanawiać się, ile w tym przedświątecznego spadku aktywności) i na razie bardzo trudno o jego zachwianie.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Recesja w Europie przesÄ…dzona.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm