Rating Grecji na poziomie selektywnej niewypłacalności
Wczoraj wieczorem amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor’s zdecydowała się na obniżenie oceny ratingowej Grecji. Tym samym, ściągnęła ją do poziomu selektywnej niewypłacalności. To nie jest najlepsza wiadomość dla samego kraju, ale i dla całej Unii Europejskiej. Obniżka ta już zdążyła przełożyć się na niewielką stratę wartości euro. Niemniej jednak, S&P zapowiada, że jest gotowe na przywrócenie dotychczasowej noty.
W środę wieczorem jedna z największych, amerykańskich agencji ratingowych, Standard & Poor’s podjęła decyzję o sprowadzeniu noty Grecji ze śmieciowego poziomu CCC do poziomu selektywnej niewypłacalności, czyli SD. Oczywiście, zachowana została przy tym negatywna perspektywa. Chociaż to fatalna wiadomość, to jednak agencja od razu zapowiedziała, że jest gotowa na przywrócenie noty CCC, ale pod pewnym warunkiem.
Jak przyznaje Standard & Poor’s podjęcie decyzji o obniżeniu oceny ratingowej Grecji wynikało w głównej mierze z tego, że Ateny zaczęły skupować obligacje, których wartość wynosi 10 miliardów euro. Już kilka dni temu Grecy ustalili, że planują skup 20 serii zapadających papierów dłużnych. Określili także minimalne i maksymalne ceny tych obligacji.
Dodatkowo, zapowiedziano również, że rząd grecki jest za tym, aby obligacje były skupowane przez prywatnych inwestorów. Według analityków pracujących dla Standard & Poor’s, to właśnie te słowa Greków świadczą o częściowej niewypłacalności państwa i przemawiają za tym, żeby zmniejszyć jego notę ratingową.
Grecja musiała podjąć tego typu działania, ponieważ takie były warunki otrzymania od jednostek Unii Europejskiej kolejnej transzy pomocowej. Niemniej jednak, skup obligacji nie jest korzystny dla inwestorów, dlatego agencja ratingowa podjęła radykalne działania, tnąc rating kraju do tak niskiego poziomu.
Na obniżenie ratingu Grecji do selektywnej niewypłacalności niemal od razu zareagowało euro. Dzisiaj rano jego kurs względem dolara spadł do 1,3055. Dla porównania, przed obniżeniem ratingu Grecji przez S&P było to 1,3080 dolara.
Jak przyznaje Standard & Poor’s podjęcie decyzji o obniżeniu oceny ratingowej Grecji wynikało w głównej mierze z tego, że Ateny zaczęły skupować obligacje, których wartość wynosi 10 miliardów euro. Już kilka dni temu Grecy ustalili, że planują skup 20 serii zapadających papierów dłużnych. Określili także minimalne i maksymalne ceny tych obligacji.
Dodatkowo, zapowiedziano również, że rząd grecki jest za tym, aby obligacje były skupowane przez prywatnych inwestorów. Według analityków pracujących dla Standard & Poor’s, to właśnie te słowa Greków świadczą o częściowej niewypłacalności państwa i przemawiają za tym, żeby zmniejszyć jego notę ratingową.
Grecja musiała podjąć tego typu działania, ponieważ takie były warunki otrzymania od jednostek Unii Europejskiej kolejnej transzy pomocowej. Niemniej jednak, skup obligacji nie jest korzystny dla inwestorów, dlatego agencja ratingowa podjęła radykalne działania, tnąc rating kraju do tak niskiego poziomu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.