Raport dotyczący zmian klimatycznych - czarny scenariusz dla świata
Według najnowszego raportu, który został opublikowany w ostatnim tygodniu przez organizację DARA, zmiany klimatyczne na świecie mogą doprowadzić do śmierci 100 milionów ludzi na przestrzeni zaledwie najbliższych 18 lat, czyli do roku 2030. Dodatkowo, miałyby one wpłynąć na spore obniżenie światowego PKB, które spadłoby o 3,2%.
Wpływ zmian klimatycznych na ludzkość oraz gospodarkę zbadała organizacja charytatywna DARA. Badania wykonano na zlecenie Climate Vulnerable Forum, czyli związek 20 krajów, które są szczególnie narażone na negatywny wpływ tego typu zmian. Wszelkie dane uzyskano, dzięki dokładnej analizie informacji zebranych w 2010r. w 184 państwach świata. Po wysnuciu wniosków, stworzono prognozę na 2030r.
Na podstawie informacji wyliczono, że rokrocznie z uwagi na zmiany klimatyczne, a dokładniej z powodu zanieczyszczeń, chorób i głodu na całym świecie umiera 5 milionów ludzi. Jeżeli obecny poziom zanieczyszczenia zostanie utrzymany, to ta liczba może wzrosnąć do 6 milionów rocznie. Praktycznie wszystkie ofiary będą mieszkańcami krajów zaliczanych do grupy tych rozwijających się.
Biedne kraje będą odczuwały skutki zmian klimatycznych nie tylko z uwagi na rosnące prawdopodobieństwo występowania skrajnych zjawisk przyrodniczych – powodzi czy susz, ale również z powodu strat materialnych, jakie one za sobą niosą. Sprawi to, że najuboższe państwa zaczną balansować na skraju nędzy. Drastyczne ubóstwo zwiększy odsetek ludzi głodujących i chorych. Wszystko to ma spowodować spadek PKB najbiedniejszych krajów mogący sięgać aż 11%.
Trudna sytuacja będzie powodowana np. faktem, że zanieczyszczenia obniżają liczbę ryb żyjących w morzach i oceanach, a dla wielu biednych narodów to właśnie rybołówstwo jest głównym źródłem zarobków, ale i pożywienia. Natomiast wzrost temperatur wynikający z dużej emisji gazów do atmosfery ma natomiast fatalny wpływ na uprawę zbóż. W niektórych regionach doprowadza to do spadku wydajności rolnictwa nawet o 10%, co niesie za sobą straty równe 2,5 miliarda dolarów rocznie.
Obecnymi skutkami zmian klimatycznych jest spadek światowego PKB o 1,6% na przestrzeni roku. Daje to sumę wynoszącą 1,2 biliona dolarów strat w ciągu 12 miesięcy. To właśnie te dane pozwoliły ocenić że do 2030r. spadek PKB wyniesie 3,2%. Oznacza to, że jeśli tempo spadku zostanie utrzymane, to do roku 2100 będzie to spadek wynoszący aż 10%.
Jedynym, co może pomóc w minimalizacji zmian klimatycznych jest stosowna polityka prowadzona przez państwa nie tylko rozwijające się, ale przede wszystkim – te wysoko rozwinięte. Chodzi tu o radykalne obniżanie emisji gazów i wypływu ścieków, by zmniejszać stopień zanieczyszczeń. Poza tym, należy rozpocząć stosowanie ekologicznych rozwiązań na znacznie szerszą skalę, niż obecnie.
Na podstawie informacji wyliczono, że rokrocznie z uwagi na zmiany klimatyczne, a dokładniej z powodu zanieczyszczeń, chorób i głodu na całym świecie umiera 5 milionów ludzi. Jeżeli obecny poziom zanieczyszczenia zostanie utrzymany, to ta liczba może wzrosnąć do 6 milionów rocznie. Praktycznie wszystkie ofiary będą mieszkańcami krajów zaliczanych do grupy tych rozwijających się.
Biedne kraje będą odczuwały skutki zmian klimatycznych nie tylko z uwagi na rosnące prawdopodobieństwo występowania skrajnych zjawisk przyrodniczych – powodzi czy susz, ale również z powodu strat materialnych, jakie one za sobą niosą. Sprawi to, że najuboższe państwa zaczną balansować na skraju nędzy. Drastyczne ubóstwo zwiększy odsetek ludzi głodujących i chorych. Wszystko to ma spowodować spadek PKB najbiedniejszych krajów mogący sięgać aż 11%.
Trudna sytuacja będzie powodowana np. faktem, że zanieczyszczenia obniżają liczbę ryb żyjących w morzach i oceanach, a dla wielu biednych narodów to właśnie rybołówstwo jest głównym źródłem zarobków, ale i pożywienia. Natomiast wzrost temperatur wynikający z dużej emisji gazów do atmosfery ma natomiast fatalny wpływ na uprawę zbóż. W niektórych regionach doprowadza to do spadku wydajności rolnictwa nawet o 10%, co niesie za sobą straty równe 2,5 miliarda dolarów rocznie.
Jedynym, co może pomóc w minimalizacji zmian klimatycznych jest stosowna polityka prowadzona przez państwa nie tylko rozwijające się, ale przede wszystkim – te wysoko rozwinięte. Chodzi tu o radykalne obniżanie emisji gazów i wypływu ścieków, by zmniejszać stopień zanieczyszczeń. Poza tym, należy rozpocząć stosowanie ekologicznych rozwiązań na znacznie szerszą skalę, niż obecnie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.