Raport OECD - światowa gospodarka będzie się ożywiać, ale bardzo powoli
Według danych zawartych w ostatnim raporcie „Economic Outlook” sporządzonym przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, globalna gospodarka będzie notowała coraz lepsze wyniki, jednak poprawa – choć systematyczna – będzie bardzo powolna. W najnowszych prognozach widać pewne zmiany w stosunku do ostatniej, majowej publikacji.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju opracowała kolejny raport dotyczący sytuacji gospodarczej na świecie. Wynika z niego, że widoczna jest powolna poprawa, jednak praktycznie wszystkie kraje powinny podejmować starania w celu dalszego polepszania swojej koniunktury.
W raporcie OECD zwraca uwagę na problem długów publicznych będących zmorą wielu państw. Szczególnie odnosi się to do USA, gdzie z tego powodu może po raz kolejny dojść do zamknięcia rządu. Taka sytuacja bardzo negatywnie wpływa na wzrost globalnej gospodarki, a dodatkowo, w ogromnym stopniu obniża zaufanie do polityki Stanów Zjednoczonych.
Według OECD lepszym rozwiązaniem byłoby zniesienie limitu zadłużenia, byle tylko ustrzec się kolejnego zawieszenia działalności rządu. Analitycy działający w organizacji twierdzą, że należy dołożyć wszelkich starań, aby nie doprowadzić do destabilizacji gospodarczej w innych krajach.
W raporcie OECD przyznaje, że prowadzony w kilku krajach program luzowania polityki monetarnej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Zaznacza jednak, że o ile jest to niezbędne w strefie euro oraz Japonii, to jednak w Stanach Zjednoczonych być może wkrótce zostanie zakończone. Należy jedynie obserwować sytuację na tamtejszym rynku pracy, a w razie jej poprawy, nie będzie wskazań do kontynuowania skupu aktywów przez FED.
Specjaliści pracujący dla OECD podkreślają jednak, że zatrzymanie programu luzowania ilościowego może negatywnie odbić się na innych światowych rynkach. Zwracają uwagę na fakt, że nawet same pogłoski o ewentualnym jego ograniczeniu doprowadzają do spadków na wielu giełdach.
Niestety, prognozy OECD dotyczące przyszłej sytuacji gospodarczej na świecie nie są przesadnie optymistyczne. Zakłada się, że stosunek długu do PKB będzie rósł w większości krajów należących do organizacji. Przeciętny wynik zwiększył się ze 110,3% do 112%. Najgorzej jest pod tym względem w Słowenii, gdzie relacja ta wynosi 11,6%. Dodatkowo, zakłada się, że zadłużenie Słowenii pogłębi się o ponad 11%.
Dzięki zmianom w polskim systemie emerytalnym, w przyszłym roku nasz kraj odnotuje wysoką nadwyżkę budżetową i sprawi to,że znajdziemy się na pierwszym miejscu pod względem najmocniejszej redukcji zadłużenia (o 7,1%). Wykluczając jednak ten incydentalny czynnik, krajom zbijającym dług przewodziłyby Niemcy (o 5,2%).
Niestety, kiepskie są przewidywania dotyczące bezrobocia. O ile ma ono powoli spadać w Niemczech, to jednak w Polsce nadal będzie przekraczać 10%. Analitycy mają jednak nadzieję, że poprawa widoczna u naszych zachodnich sąsiadów, których gospodarka uważana jest za największa w Europie, przełoży się na poprawę zauważalną w końcu na całym kontynencie.
Prognozy OECD dla Polski
Prognozy OECD dla Polski są relatywnie dobre. Analitycy zakładają, że nasza gospodarka przyspieszy do 2,7% w przyszłym roku. W ostatnim kwartale roku bieżącego wzrost rodzimego PKB ma wynieść 2,1%. Za rok o tej samej porze PKB ma rosnąć już o 3,0%, a w IV kwartale 2015r. ma to być zwyżka na poziomie 3,5%.
To przewidywania o 0,5% lepsze niż w maju. Eksperci podkreślają, że wszystko wskazuje na to, iż w najbliższych latach poprawiać będą się nasze wyniki w zakresie eksportu i popytu krajowego.
Inflacja pozostanie względnie niska, a bezrobocie zacznie tak naprawdę spadać pod koniec 2014r.Jeśli chodzi o deficyt sektora finansów publicznych, to za 2 lata wyniesie on 3,1% wartości naszego PKB. W redukcji długu publicznego ma nam pomóc kontynuacja reform emerytalnych.
W raporcie OECD zwraca uwagę na problem długów publicznych będących zmorą wielu państw. Szczególnie odnosi się to do USA, gdzie z tego powodu może po raz kolejny dojść do zamknięcia rządu. Taka sytuacja bardzo negatywnie wpływa na wzrost globalnej gospodarki, a dodatkowo, w ogromnym stopniu obniża zaufanie do polityki Stanów Zjednoczonych.
Według OECD lepszym rozwiązaniem byłoby zniesienie limitu zadłużenia, byle tylko ustrzec się kolejnego zawieszenia działalności rządu. Analitycy działający w organizacji twierdzą, że należy dołożyć wszelkich starań, aby nie doprowadzić do destabilizacji gospodarczej w innych krajach.
W raporcie OECD przyznaje, że prowadzony w kilku krajach program luzowania polityki monetarnej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Zaznacza jednak, że o ile jest to niezbędne w strefie euro oraz Japonii, to jednak w Stanach Zjednoczonych być może wkrótce zostanie zakończone. Należy jedynie obserwować sytuację na tamtejszym rynku pracy, a w razie jej poprawy, nie będzie wskazań do kontynuowania skupu aktywów przez FED.
Specjaliści pracujący dla OECD podkreślają jednak, że zatrzymanie programu luzowania ilościowego może negatywnie odbić się na innych światowych rynkach. Zwracają uwagę na fakt, że nawet same pogłoski o ewentualnym jego ograniczeniu doprowadzają do spadków na wielu giełdach.
Dzięki zmianom w polskim systemie emerytalnym, w przyszłym roku nasz kraj odnotuje wysoką nadwyżkę budżetową i sprawi to,że znajdziemy się na pierwszym miejscu pod względem najmocniejszej redukcji zadłużenia (o 7,1%). Wykluczając jednak ten incydentalny czynnik, krajom zbijającym dług przewodziłyby Niemcy (o 5,2%).
Niestety, kiepskie są przewidywania dotyczące bezrobocia. O ile ma ono powoli spadać w Niemczech, to jednak w Polsce nadal będzie przekraczać 10%. Analitycy mają jednak nadzieję, że poprawa widoczna u naszych zachodnich sąsiadów, których gospodarka uważana jest za największa w Europie, przełoży się na poprawę zauważalną w końcu na całym kontynencie.
Prognozy OECD dla Polski
Prognozy OECD dla Polski są relatywnie dobre. Analitycy zakładają, że nasza gospodarka przyspieszy do 2,7% w przyszłym roku. W ostatnim kwartale roku bieżącego wzrost rodzimego PKB ma wynieść 2,1%. Za rok o tej samej porze PKB ma rosnąć już o 3,0%, a w IV kwartale 2015r. ma to być zwyżka na poziomie 3,5%.
To przewidywania o 0,5% lepsze niż w maju. Eksperci podkreślają, że wszystko wskazuje na to, iż w najbliższych latach poprawiać będą się nasze wyniki w zakresie eksportu i popytu krajowego.
Inflacja pozostanie względnie niska, a bezrobocie zacznie tak naprawdę spadać pod koniec 2014r.Jeśli chodzi o deficyt sektora finansów publicznych, to za 2 lata wyniesie on 3,1% wartości naszego PKB. W redukcji długu publicznego ma nam pomóc kontynuacja reform emerytalnych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.