Według raportu opublikowanego wczoraj przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Francja zbliża się już do odbicia. Prognozy MFW nieco różnią się od tych publikowanych przez Komisję Europejską i są trochę bardziej optymistyczne. Wynika z nich, że w 2013r. gospodarka Francji skurczy się o 0,2%, natomiast w 2014r. wzrośnie już o 0,8%.

MFW chwali Francję za wprowadzone reformy gospodarcze, które w dużym stopniu przełożyły się na poprawę sytuacji państwa. Najważniejsze było polepszenie sytuacji w sektorze finansów, ale też wprowadzenie ulg podatkowych dla przedsiębiorstw. Francja poważnie zajęła się także reformami strukturalnymi.

Nie bez znaczenia dla sytuacji gospodarczej pozostaje fakt, że francuski rząd postanowił ostro zabrać się za uelastycznianie rynku. Chce też zreformować system emerytalny i zmienić zasady przyznawania zasiłków rodzinnych oraz tych dla osób bezrobotnych. Poza tym, wspomniano, że spore znaczenie dla Francji miały czynniki zewnętrzne.

Niestety, MFW zauważa, że we Francji wciąż jeszcze istnieją pewne problemy. Zalicza do nich głównie ograniczenie konkurencyjności. Poza tym, zwraca się uwagę na problemy z eksportem, a przede wszystkim, na utratę rynków. Oczywiście, mówi się też o przesadnych podatkach nałożonych na mieszkańców i firmy. Przez dłuższy czas wzbudzały one duże kontrowersje w całej Europie.

Francuski rząd wciąż podejmuje działania mające na celu zniwelowanie wad gospodarczych, o których wspomniał w raporcie MFW. Politycy starają się wpłynąć na pobudzenie konkurencyjności. W tym celu postanowili wprowadzić kredyt podatkowy umożliwiający obniżenie podatków dla firm na przestrzeni 3 lat. Obniżając koszty funkcjonowania firm, miałoby to zachęcać też do zatrudniania nowych pracowników.