Ranking korupcji - gdzie łapówkarstwo jest największym problemem?
Organizacja Transparency International sporządziła raport dotyczący korupcji na świecie. Wynika z niego, że w Polsce sytuacja uległa poprawie – nasz kraj zaliczył skok o 5 miejsc. Największy problem z łapówkarstwem występuje w Korei Północnej i w Somalii. Na 167 pozycji najlepiej wypadła Dania. Poza tym w pierwszej trójce znalazły się Finlandia i Szwecja.
Organizacja Transparency International opracowała raport dotyczący korupcji występującej w większości krajów świata. Dla uzyskania jak najdokładniejszych danych, przeanalizowano sytuację w 167 państwach leżących na różnych kontynentach. Dane niezbędne do stworzenia zestawienia pochodzą m.in. ze statystyk Banku Światowego.
Uzyskane informacje pozwoliły ustalić, że największa skala łapówkarstwa występuje w Korei Północnej i w Somalii. Te dwa kraje wspólnie znalazły się na ostatniej, 167. pozycji. Fatalnie wypadły również Afganistan i Sudan. Wśród krajów o najwyższym poziomie korupcji znalazły się również m.in. Angola, Irak, Jemen, Libia, Syria czy Wenezuela, Gwateala, Paragwaj i Gujana.
Transparency International wskazało też kraje, w których na przestrzeni ostatniego roku odnotowano największy wzrost przypadków korupcji. Liderem tego niechlubnego zestawienia była Brazylia, której pozycja spadła o 7 oczek do miejsca 76.
Zdecydowanie najmniej przypadków łapówkarstwa zaobserwowano już drugi rok z rzędu w Danii. Cały Półwysep Skandynawski wydaje się niemal wolny od tego problemu, bo na kolejnych stopniach podium znalazły się też Finlandia i Szwecja. Całkiem nieźle wygląda też sytuacja w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Belgii czy Luksemburgu.
Poza Europą, stosunkowo mało przypadków korupcji dopatrzono się w USA i Kanadzie, a także w Japonii, Bhutanie czy w Gujanie Francuskiej. Widać przy tym dość wyraźnie, że korupcja częściej występuje na południu Europy niż w jej północnej części.
O pozytywnej niespodziance można mówić w przypadku Polski, która poprawiła swój zeszłoroczny wynik (35. miejsce) o 5 pozycji. Lokatę 30. zajmujemy ex aequo z Tajwanem. Zdaniem analityków i twórców rankingu, mimo wciąż widocznej, dużej skali korupcji, z każdym rokiem nieznacznie się ona kurczy, co daje szansę na to, że w przyszłym roku Polska dodatkowo poprawi swój rezultat.
Uzyskane informacje pozwoliły ustalić, że największa skala łapówkarstwa występuje w Korei Północnej i w Somalii. Te dwa kraje wspólnie znalazły się na ostatniej, 167. pozycji. Fatalnie wypadły również Afganistan i Sudan. Wśród krajów o najwyższym poziomie korupcji znalazły się również m.in. Angola, Irak, Jemen, Libia, Syria czy Wenezuela, Gwateala, Paragwaj i Gujana.
Transparency International wskazało też kraje, w których na przestrzeni ostatniego roku odnotowano największy wzrost przypadków korupcji. Liderem tego niechlubnego zestawienia była Brazylia, której pozycja spadła o 7 oczek do miejsca 76.
Zdecydowanie najmniej przypadków łapówkarstwa zaobserwowano już drugi rok z rzędu w Danii. Cały Półwysep Skandynawski wydaje się niemal wolny od tego problemu, bo na kolejnych stopniach podium znalazły się też Finlandia i Szwecja. Całkiem nieźle wygląda też sytuacja w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Belgii czy Luksemburgu.
O pozytywnej niespodziance można mówić w przypadku Polski, która poprawiła swój zeszłoroczny wynik (35. miejsce) o 5 pozycji. Lokatę 30. zajmujemy ex aequo z Tajwanem. Zdaniem analityków i twórców rankingu, mimo wciąż widocznej, dużej skali korupcji, z każdym rokiem nieznacznie się ona kurczy, co daje szansę na to, że w przyszłym roku Polska dodatkowo poprawi swój rezultat.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.