Radosław Sikorski marszałkiem Sejmu
Dotychczasowe przypuszczenia stały się rzeczywistością. Radosław Sikorski, jeszcze do niedawna minister spraw zagranicznych, został dziś wybrany przez Sejm na fotel marszałka Sejmu. Za obsadzeniem Sikorskiego na tym stanowisku zagłosowało 233 posłów, natomiast 143 było temu przeciwnych. 62 polityków zrezygnowało z oddania głosu. Przypomnijmy, ze poza byłym szefem MSZ, nie przedstawiono innych kandydatów.
Zgodnie z przypuszczeniami, Radosław Sikorski został dziś wybrany nowym marszałkiem Sejmu. Poparło go 233 posłów, czyli o 13 polityków więcej, niż wynosiła większość bezwzględna. 143 posłów głosowało przeciw Sikorskiemu, a 62 wstrzymało się od głosu. Należy przy tym dodać, że żaden inny polityk nie ubiegał się o to stanowisko, ponieważ pozostałe kluby sejmowe nie wystawiły swoich kandydatów.
Sejm zadecydował dziś również o tym, że wicemarszałkiem Sejmu zostanie Elżbieta Radziszewska, która na tym stanowisku zastąpi Cezarego Grabarczyka wybranego przez premier Ewę Kopacz na szefa resortu sprawiedliwości. Na jej korzyść głosowało 245 posłów, a przeciwko niej opowiedziało się 137 osób. Głosu nie oddało natomiast 48 polityków. Tym samym, Radziszewskiej udało się przekroczyć większość bezwzględną (216) o 29 głosów.
W swoim pierwszym wystąpieniu nowy marszałek Sejmu podziękował wszystkim głosującym posłom – zarówno tym, którzy go poparli, jak i tym, którzy nie oddali na niego głosu. Przy okazji, podziękował również za to, że nie pojawili się inni kandydaci, którzy mogliby z nim konkurować o ten najważniejszy w Sejmie fotel.
Zwracając się do wszystkich tych, którzy go nie poparli, Radosław Sikorski przyznał, że przysłuchiwał się dyskusjom towarzyszącym debacie nad jego kandydaturą i w związku z nimi, chciałby nawiązać współpracę z opozycją. Podkreślił, że ma nadzieję, iż rzeczywistymi działaniami zdoła powiększyć grono ufających mu posłów. Przyznał, że stanie na czele izby niższej parlamentu będącego jednym z najstarszych na kontynencie jest dla niego prawdziwym zaszczytem.
Jeśli chodzi o polityczne konkrety, to Sikorski zapewnił, że pełniąc funkcję marszałka Sejmu, będzie starał się wspierać te wartości, które szczególnie akcentuje prezydent Bronisław Komorowski. Są nimi obronność kraju oraz wzmocnienie polskiej rodziny.
Sejm zadecydował dziś również o tym, że wicemarszałkiem Sejmu zostanie Elżbieta Radziszewska, która na tym stanowisku zastąpi Cezarego Grabarczyka wybranego przez premier Ewę Kopacz na szefa resortu sprawiedliwości. Na jej korzyść głosowało 245 posłów, a przeciwko niej opowiedziało się 137 osób. Głosu nie oddało natomiast 48 polityków. Tym samym, Radziszewskiej udało się przekroczyć większość bezwzględną (216) o 29 głosów.
W swoim pierwszym wystąpieniu nowy marszałek Sejmu podziękował wszystkim głosującym posłom – zarówno tym, którzy go poparli, jak i tym, którzy nie oddali na niego głosu. Przy okazji, podziękował również za to, że nie pojawili się inni kandydaci, którzy mogliby z nim konkurować o ten najważniejszy w Sejmie fotel.
Zwracając się do wszystkich tych, którzy go nie poparli, Radosław Sikorski przyznał, że przysłuchiwał się dyskusjom towarzyszącym debacie nad jego kandydaturą i w związku z nimi, chciałby nawiązać współpracę z opozycją. Podkreślił, że ma nadzieję, iż rzeczywistymi działaniami zdoła powiększyć grono ufających mu posłów. Przyznał, że stanie na czele izby niższej parlamentu będącego jednym z najstarszych na kontynencie jest dla niego prawdziwym zaszczytem.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.