Najświeższe odczyty PMI dla sektora przemysłowego w naszym kraju są niezwykle optymistyczne. Okazało się, że we wrześniu indeks zanotował już trzeci wzrost z kolei, sięgając poziomu 53,1 pkt. To poprawa o 0,5 pkt względem rezultatu z sierpnia tego roku. Tym samym, PMI dla rodzimego przemysłu obronił swoją pozycję powyżej granicy 50 pkt oddzielającej spowolnienie gospodarcze od ożywienia.

Oprócz tego, zadowalający był odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu uwzględniający cały III kwartał. Okazało się, że w okresie od lipca do września indeks wyniósł 52,2 pkt, co również jest oznaką ożywienia. To najlepszy rezultat w ujęciu kwartalnym, jaki udało się zanotować w ostatnich 2 latach. Eksperci przyznają, że przy takich odczytach powinniśmy z optymizmem spoglądać w przyszłość.

Szczegółowe informacje zawarte w raporcie sporządzonym przez Markit Economics dla banku HSBC pokazują, że poprawa zauważalna jest już na wielu płaszczyznach. Pomimo tego, że we wrześniu nieco skurczyły się wskaźniki produkcji przemysłowej i nowych zamówień, to jednak wciąż utrzymują się one na względnie wysokich poziomach.

Dynamika produkcji jest obecnie najwyższa od ponad 2 lat. Takie zmiany doprowadzają natomiast do wzrostu zatrudnienia. Ostatnie odczyty na ten temat wskazały, że rosło ono najszybciej od 6 lat.

Specjaliści przyznają, że choć pierwsze oznaki poprawy często bywają złudne, to jednak przy całym szeregu pozytywnych informacji można spodziewać się rzeczywistego polepszenia stanu naszej gospodarki. Tym bardziej, że przytoczone dane są jeszcze wspierane przez spadające bezrobocie, które we wrześniu zaskoczyło nawet analityków. Dobre były także ostatnie dane na temat sprzedaży detalicznej.