Przedsiębiorcy walczą z ZUS
Do stołecznego sądu 19 osób złożyło pozew zbiorowy przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Domagają się one uznania, że ZUS działa bezprawnie, żądając od nich składek wraz z odsetkami za okres, w którym ich przedsiębiorstwa były zawieszone. O sprawie informuje "Rzeczpospolita".
Sprawa odnosi się do małych przedsiębiorstw, głównie jednoosobowych. Są one ścigane za okresowe niepłacenie składek przed wrześniem 2008 roku, kiedy to zawiesiły działalność gospodarczą. Wnoszący pozew twierdzą, że ZUS pozwalał im na to, a nawet wyjaśniał jak to zrobić. Teraz Zakład utrzymuje, iż nic takiego nie miało miejsca i domaga się zaległych składek wraz z potężnymi odsetkami karnymi.
Gazeta zaznacza, że firm mających tego typu problemy są w kraju tysiące, a dla najmniejszych zwrot kilkudziesięciu tysięcy złotych jest równoznaczny z bankructwem. Jak na razie przedsiębiorcy domagają się, by sąd uznał, iż ZUS działa bezprawnie. W kolejnych postępowaniach będą chcieli zwrotu pieniędzy. Mec. Agnieszka Trzaska z Kancelarii Kubas, Kos, Gaertner z Krakowa podkreśla, że do pozwu mogą przystąpić kolejni przedsiębiorcy.
Komentatorzy przyznają, że wielu z prowadzących firmy zwlekało z oddaniem sprawy do sądu, ponieważ rząd Donalda Tuska od dłuższego czasu obiecuje wprowadzenie przepisów abolicyjnych. Miałyby one objąć osoby, od których ZUS domaga się owych składek. Sam premier zapowiadał rozwiązanie tego problemu tuz przed wyborami. Jak na razie są to obietnice bez pokrycia.
Gazeta zaznacza, że firm mających tego typu problemy są w kraju tysiące, a dla najmniejszych zwrot kilkudziesięciu tysięcy złotych jest równoznaczny z bankructwem. Jak na razie przedsiębiorcy domagają się, by sąd uznał, iż ZUS działa bezprawnie. W kolejnych postępowaniach będą chcieli zwrotu pieniędzy. Mec. Agnieszka Trzaska z Kancelarii Kubas, Kos, Gaertner z Krakowa podkreśla, że do pozwu mogą przystąpić kolejni przedsiębiorcy.
Komentatorzy przyznają, że wielu z prowadzących firmy zwlekało z oddaniem sprawy do sądu, ponieważ rząd Donalda Tuska od dłuższego czasu obiecuje wprowadzenie przepisów abolicyjnych. Miałyby one objąć osoby, od których ZUS domaga się owych składek. Sam premier zapowiadał rozwiązanie tego problemu tuz przed wyborami. Jak na razie są to obietnice bez pokrycia.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.