Prostytutki mają prawo pracować w domach publicznych
Sąd Apelacyjny prowincji Ontario stwierdził, że osoby, który w Kanadzie określa się mianem "sex workers", mają prawo pracować w domach publicznych. Komentatorzy podkreślają jednak, że na tym może się nie zakończyć długa sądowa batalia na podstawie wniosku trzech kobiet.
Kobiety te domagały się uznania, że niektóre przepisy kanadyjskiego kodeksu karnego odnoszące się do prostytucji są niezgodne z konstytucją. W myśl orzeczenia sądu "sex workers" mają prawo prowadzić domy publiczne i zatrudniać pracowników takich jak ochrona czy kierowcy.
Komentatorzy zaznaczają, że czerpanie korzyści z prostytucji nadal uznawane jest za niezgodne z prawem, jeśli wiąże się z wykorzystywaniem ludzi – mowa tu o sutenerach. Ponadto nie można reklamować usług seksualnych, a prostytutki nadal nie będą mogły zaczepiać potencjalnych klientów na ulicy.
Zakwestionowana część kodeksu karnego nie przestanie działać od razu. Rząd Kanady pozostaje przy negatywny nastawieniu wobec legalnych domów publicznych i rozważa dalsze kroki w tej sprawie – m.in. wniesienie sprawy do Sądu Najwyższego. Tymczasem prostytutki twierdzą, iż większość z nich swoje usług świadczy w domach, a problem dotyczy przede wszystkim bezpieczeństwa osób pracujących na ulicach.
Prostytucja w Kanadzie jest legalna – prawo nie zabrania świadczenia takich usług, ani płacenia za nie. Cześć komentatorów twierdzi, że zjawisko to jest szkodliwe dla społeczeństwa, a inni uważają, że decyzja sądu w Ontario oznacza koniec fikcji prawnej.
Komentatorzy zaznaczają, że czerpanie korzyści z prostytucji nadal uznawane jest za niezgodne z prawem, jeśli wiąże się z wykorzystywaniem ludzi – mowa tu o sutenerach. Ponadto nie można reklamować usług seksualnych, a prostytutki nadal nie będą mogły zaczepiać potencjalnych klientów na ulicy.
Zakwestionowana część kodeksu karnego nie przestanie działać od razu. Rząd Kanady pozostaje przy negatywny nastawieniu wobec legalnych domów publicznych i rozważa dalsze kroki w tej sprawie – m.in. wniesienie sprawy do Sądu Najwyższego. Tymczasem prostytutki twierdzą, iż większość z nich swoje usług świadczy w domach, a problem dotyczy przede wszystkim bezpieczeństwa osób pracujących na ulicach.
Prostytucja w Kanadzie jest legalna – prawo nie zabrania świadczenia takich usług, ani płacenia za nie. Cześć komentatorów twierdzi, że zjawisko to jest szkodliwe dla społeczeństwa, a inni uważają, że decyzja sądu w Ontario oznacza koniec fikcji prawnej.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.