Projekt budżetu na 2013r. – co nas czeka?
We wtorek rząd ustalał wstępny projekt budżetu Polski na przyszły rok. Chociaż nie wiadomo, jaką dokładnie formę przyjmie ten dokument, to jednak znamy już jego pierwotne założenia. Jedną z najważniejszych, zapowiadanych kwestii jest wzrost deficytu budżetu. Zmieni się również część podatków. Natomiast złoty ma się wzmocnić, a stopy procentowe mają ulec redukcji. Co jeszcze nas czeka?
Przede wszystkim, politycy twierdzą, że w przyszłym roku obniży się inflacja. Ma to być powodowane umocnieniem złotego oraz wolniejszym wzrostem wynagrodzeń. Zakłada się przy tym względnie stabilną sytuację na rynkach surowców zarówno w Polsce, jak i na świecie, a także unormowaną sytuację podażową. Jeśli te wizje się spełnią, inflacja powinna wynieść 2,7%.
W razie rzeczywistego spadku inflacji (która na rok 2012 miała wynosić 4%), obniżone zostaną zapewne stopy procentowe. To, jak dokładnie ukształtują się te zmiany, zależy od kilku czynników, w tym od stopy bezrobocia czy od kursu waluty. Niemniej jednak, Ministerstwo Finansów szacuje, że do końca tego roku stopa referencyjna wyniesie przeciętnie 4,7%, natomiast w roku 2013 zostanie zredukowana do 4,4%.
Jeżeli chodzi o dług publiczny, to projekt budżetowy zakłada, że jego obsługa będzie kosztowała państwo 43,4 mld złotych. To kwota wyższa od tej prognozowanej na obecny rok – zakłada się, że w 2012r. będzie to niespełna 43 mld złotych.
Poza tym, podczas rozmów o budżecie ustalono, że gminy będą od następnego roku otrzymywały większy procent z wpływów pochodzących w podatku dochodowego. Obecnie jest to 37,26%, a planuje się zwiększenie stawki do 37,42%.
Zakłada się również, że państwo uzyska więcej środków w postaci dochodów niepodatkowych. Zalicza się do nich np. mandaty i grzywny, fundusze pochodzące z udzielanych przez państwo koncesji, z odsetek naliczanych od kredytów i pożyczek itp. Miałyby one wynosić prawie 20 mld zł, czyli więcej, niż 16,2 mld zł prognozowanych na rok 2012.
Ponadto, rząd spodziewa się dochodów w wysokości 1,8 mld zł ze sprzedaży częstotliwości z pasma 800 MHz. Kolejnych 2,85 mld zł ma pochodzić ze sprzedaży uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Zakłada się także 2,2 mld zł z podatku naliczanego od wydobycia kopalin.
Natomiast mniejszych zysków rząd spodziewa się z dywidend oraz wypłat pochodzących od spółek, których państwo jest udziałowcem. Prognozuje się, że w 2013r. będzie to 6 mld zł. W tym roku miałoby to być natomiast 8 mld zł. Budżet państwa ma zasilić również wpłata z dochodów NBP. Szacuje się, że w 2013r. będzie to 400 mln zł, czyli mniej, niż we wcześniejszych latach.
W razie rzeczywistego spadku inflacji (która na rok 2012 miała wynosić 4%), obniżone zostaną zapewne stopy procentowe. To, jak dokładnie ukształtują się te zmiany, zależy od kilku czynników, w tym od stopy bezrobocia czy od kursu waluty. Niemniej jednak, Ministerstwo Finansów szacuje, że do końca tego roku stopa referencyjna wyniesie przeciętnie 4,7%, natomiast w roku 2013 zostanie zredukowana do 4,4%.
Jeżeli chodzi o dług publiczny, to projekt budżetowy zakłada, że jego obsługa będzie kosztowała państwo 43,4 mld złotych. To kwota wyższa od tej prognozowanej na obecny rok – zakłada się, że w 2012r. będzie to niespełna 43 mld złotych.
Poza tym, podczas rozmów o budżecie ustalono, że gminy będą od następnego roku otrzymywały większy procent z wpływów pochodzących w podatku dochodowego. Obecnie jest to 37,26%, a planuje się zwiększenie stawki do 37,42%.
Zakłada się również, że państwo uzyska więcej środków w postaci dochodów niepodatkowych. Zalicza się do nich np. mandaty i grzywny, fundusze pochodzące z udzielanych przez państwo koncesji, z odsetek naliczanych od kredytów i pożyczek itp. Miałyby one wynosić prawie 20 mld zł, czyli więcej, niż 16,2 mld zł prognozowanych na rok 2012.
Natomiast mniejszych zysków rząd spodziewa się z dywidend oraz wypłat pochodzących od spółek, których państwo jest udziałowcem. Prognozuje się, że w 2013r. będzie to 6 mld zł. W tym roku miałoby to być natomiast 8 mld zł. Budżet państwa ma zasilić również wpłata z dochodów NBP. Szacuje się, że w 2013r. będzie to 400 mln zł, czyli mniej, niż we wcześniejszych latach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.