Prezydent Serbii Boris Tadić złożył urząd - 6 maja przyspieszone wybory
Boris Tadić, prezydent Serbii złoży urząd w celu wzięcia udziału w przyspieszonych wyborach prezydenckich. W ten sposób polityk chce podejmie próbę odbudowy zaufania wśród rodaków rozczarowanych dotychczasowymi rządami.
Serbia była niegdyś częścią wielkiej Jugosławii, ale po rozpadzie sukcesywnie zaczęła się pogrążać w biedzie. Boris Tadić wyrastał na wielkiego reformatora, który miałby zaprowadzić Serbów do nowoczesnej Europy. Rządy trwające od 2004 roku nie przyniosły pożądanych efektów, a naród serbski zaczął tracić cierpliwość do władz.
Boris Tadić próbował zyskać przychylność Unii Europejskiej likwidując pozostałości służb specjalnych z czasów byłej Jugosławii. Rząd serbski ścigał również zbrodniarzy wojennych i starał się jak najlepiej wypaść przed państwami UE. Niestety największym problemem Serbii jest Kosowo, którego niepodległości nie chce uznać serbskie społeczeństwo. W tym wypadku Unia odmówiła szybkiego przyłączenia Serbii do układu. Brak wsparcia finansowego z Europy okazał się kolejną poważną przeszkodą i podważył zaufanie do obecnego prezydenta.
Nie wiadomo jeszcze, jak mogą się skończyć przyspieszone wybory. Boris Tadić ma przewagę w sondażach nad kandydatem nacjonalistów Tomislavem Nikolicą. Wybory prezydenckie zbiegną się z parlamentarnymi, wyznaczonymi na 6 maja. Boris Tadić liczy, że wspólne wybory zmobilizują Serbów i poprawią wyniki Partii Demokratycznej, która ma obecnie małe szanse na zdobycie większości parlamentarnej. Wynik wyborów w Serbii może poważnie wpłynąć na wygląd regionu.
Boris Tadić próbował zyskać przychylność Unii Europejskiej likwidując pozostałości służb specjalnych z czasów byłej Jugosławii. Rząd serbski ścigał również zbrodniarzy wojennych i starał się jak najlepiej wypaść przed państwami UE. Niestety największym problemem Serbii jest Kosowo, którego niepodległości nie chce uznać serbskie społeczeństwo. W tym wypadku Unia odmówiła szybkiego przyłączenia Serbii do układu. Brak wsparcia finansowego z Europy okazał się kolejną poważną przeszkodą i podważył zaufanie do obecnego prezydenta.
Nie wiadomo jeszcze, jak mogą się skończyć przyspieszone wybory. Boris Tadić ma przewagę w sondażach nad kandydatem nacjonalistów Tomislavem Nikolicą. Wybory prezydenckie zbiegną się z parlamentarnymi, wyznaczonymi na 6 maja. Boris Tadić liczy, że wspólne wybory zmobilizują Serbów i poprawią wyniki Partii Demokratycznej, która ma obecnie małe szanse na zdobycie większości parlamentarnej. Wynik wyborów w Serbii może poważnie wpłynąć na wygląd regionu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.