Pracownicze Plany Kapitałowe - dobre rozwiązanie dla przyszłych emerytów
Rząd PiS najpierw wrócił do dawnego, niskiego wieku emerytalnego, a teraz Ministerstwo Rozwoju jest zdeterminowane do przeprowadzenia reformy systemu emerytalnego, w której planuje m.in. wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Według PwC, takie zmiany mogą doprowadzić do wzrostu świadczeń emerytalnych o 10-15 p. p.
Pracownicze Plany Kapitałowe to pomysł Ministerstwa Rozwoju na podniesienie przyszłych świadczeń emerytalnych. Miałyby one zostać odczute przez pracowników, którzy obecnie mają 25 lub mniej lat. Założeniem PPK jest oszczędzanie środków emerytalnych zarówno przez samych pracowników, jak i zatrudniające je firmy.
Na razie resort ni przedstawił pełnego projektu reformy, a tym bardziej propozycja zmian nie trafiła do Sejmu, jednak propozycji bliżej przyjrzała się firma doradcza PwC. Pracujący dla niej eksperci wyliczyli, że maksymalną korzyścią finansową wynikającą z PPK byłoby odłożenie na emeryturę 7% wynagrodzenia. Bardziej realnym założeniem jest dodatkowa suma na poziomie 2%.
Należy przy tym podkreślić, że pod uwagę brane jest odczucie zmian przez osoby, które obecnie mają 25 lat. Eksperci PwC prognozują, że dzisiejsi 25-latkowie mogliby otrzymywać świadczenia emerytalne na poziomie 66,3% wartości ostatniej pensji w przypadku mężczyzn i 48,7% w przypadku kobiet. Zakładając, że wpłacane byłoby 2% wynagrodzenia, emerytura wyniosłaby odpowiednio 55,7% ostatniej wypłaty dla mężczyzn i 40,9% dla kobiet.
Warto dodać, że system dodatkowych wpłat emerytalnych miałby być dobrowolnych. Według specjalistów, chęć uczestniczenia w nim wykazywałoby ok. 80% polskich pracowników. Młodzi Polacy mieliby zauważyć, że dodatkowe wpłaty pomogą im w zapewnieniu sobie godnego poziomu życia po przejściu w stan spoczynku zawodowego.
Specjaliści zauważają również, że Pracownicze Plany Kapitałowe miałyby nie tylko poprawić jakość życia rodzimych emerytów, ale również przysłużyć się gospodarce poprzez podniesienie stopy oszczędzania, a w dalszej kolejności – wzrost stopy inwestowania. Resort rozwoju liczy, że stopa inwestycji mogłaby wzrosnąć nawet do 25%.
Choć dla samych pracowników, jak i dla giełdy oraz dla całej gospodarki PPK będą miały pozytywne skutki, to jednak nie do końca zadowoleni będą z nich pracodawcy, dla których dodatkowe wpłaty będą oznaczały wzrost kosztów zatrudnienia.
Na razie resort ni przedstawił pełnego projektu reformy, a tym bardziej propozycja zmian nie trafiła do Sejmu, jednak propozycji bliżej przyjrzała się firma doradcza PwC. Pracujący dla niej eksperci wyliczyli, że maksymalną korzyścią finansową wynikającą z PPK byłoby odłożenie na emeryturę 7% wynagrodzenia. Bardziej realnym założeniem jest dodatkowa suma na poziomie 2%.
Należy przy tym podkreślić, że pod uwagę brane jest odczucie zmian przez osoby, które obecnie mają 25 lat. Eksperci PwC prognozują, że dzisiejsi 25-latkowie mogliby otrzymywać świadczenia emerytalne na poziomie 66,3% wartości ostatniej pensji w przypadku mężczyzn i 48,7% w przypadku kobiet. Zakładając, że wpłacane byłoby 2% wynagrodzenia, emerytura wyniosłaby odpowiednio 55,7% ostatniej wypłaty dla mężczyzn i 40,9% dla kobiet.
Warto dodać, że system dodatkowych wpłat emerytalnych miałby być dobrowolnych. Według specjalistów, chęć uczestniczenia w nim wykazywałoby ok. 80% polskich pracowników. Młodzi Polacy mieliby zauważyć, że dodatkowe wpłaty pomogą im w zapewnieniu sobie godnego poziomu życia po przejściu w stan spoczynku zawodowego.
Choć dla samych pracowników, jak i dla giełdy oraz dla całej gospodarki PPK będą miały pozytywne skutki, to jednak nie do końca zadowoleni będą z nich pracodawcy, dla których dodatkowe wpłaty będą oznaczały wzrost kosztów zatrudnienia.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.