Konfederacja Lewiatan, która zrzesza polskich pracodawców, zamierza postulować do rządu o wprowadzenie radykalnych zmian w prawie pracy. Okazuje się, że pomysły pracodawców są w pełni korzystne również dla pracowników. Najważniejszą zmiana, o jaką walczą firmy miałoby być wprowadzenie jednolitych kontraktów zamiast różnicowania umów o pracę.

Zdaniem samych pracodawców, kontrakt miałby być korzystniejszy dla obu stron i pozwoliłby ograniczyć liczbę niekorzystnych umów cywilnoprawnych. Wszyscy byliby zatrudniani na jednakowych zasadach, a wraz z wydłużającym się stażem pracy, mogliby zyskiwać kolejne przywileje pracownicze. Korzystniejsze byłyby też zasady zatrudniania na okres próbny, ale i zwalniania pracowników, którzy dopuszczają się nieuzasadnionej nieobecności w pracy.

Ogólne postulaty zakładają większą elastyczność prawa pracy, zmiany w zasadach wypowiadania umów oraz zmniejszenie liczby pracowników chronionych przed zwolnieniem. Poza tym w projekcie stworzonym przez Konfederację Lewiatan pojawiają się plany zmian w urlopach macierzyńskich tak, by kobiety nie były dyskryminowane i aby mężczyźni mieli również szansę na wzięcie urlopu rodzicielskiego.

Konfederacja Lewiatan poinformowała, że projekt został przygotowany ze względu na prace komisji kodyfikacyjnej prawa pracy, które mają rozpocząć się już wkrótce. Pracodawcy mają nadzieję, że komisja weźmie pod uwagę ich projekt, ponieważ to oni najlepiej znają sytuację na rynku pracy i z tego powodu, najprawdopodobniej najlepiej wiedzieć, jak ją poprawić, polepszając przy okazji kondycję własnych firm, jak i warunki pracy.

Wydaje się, że zmiany proponowane przez Konfederację Lewiatan mogłyby zachęcać firmy do zatrudniania nowych pracowników, bez zwracania większej uwagi na ich płeć i wiek, co pomogłoby w walce z dyskryminacją. Jednocześnie projekt uwzględniający kontrakty zastępujące dotychczasowe umowy wydaje się być korzystniejszy dla pracowników. Nie me jeszcze jednak pewności, że komisja weźmie pod uwagę postulaty pracodawców.