Pracodawcy: polska edukacja nie ma sensu
"Gazeta Wyborcza" przytacza wypowiedzi czołowych polskich pracodawców, którzy twierdzą, że polska edukacja nie ma sensu, gdyż absolwentów trzeba wszystkiego uczyć od początku.
Dziennik podkreśla, że polscy studenci nie mają gwarancji, że dyplom da im zatrudnienie. W rozmowie z "GW" Andrzej Klesyk - prezes PZU SA - oznajmił: Nie dostaną pracy w swoim zawodzie. Mają dostęp do informacji, ale nie umieją ich analizować, odrzucać śmieci ani wynajdywać najwartościowszych danych. PZU SA jest jednym z największych polskich pracodawców, zatrudnia prawie 12 tysięcy osób.
Do konsultingu przyjmujemy absolwentów matematyki, fizyki i biologii. Ci z właściwymi dyplomami się nie nadają. Szukamy zdolnych do nieschematycznego myślenia, którzy potrafią selekcjonować wiedzę, pracować w zespole. Uczciwych i odważnych. Takich nasze szkoły nie wypuszczają - stwierdził Klesyk.
Podobne zdanie mają inni czołowi pracodawcy. Może coś się zmieni, skoro zaczynają bić na alarm duże polskie spółki. (…) Polskie uczelnie kształcą dobrze, ale tylko teoretycznie. Kompletnie leżą pragmatyka biznesu i umiejętności społeczne, komunikacja, praca w grupie, przystosowanie do zmian - komentuje Jacek Levernes, członek zarządu HP Europa i prezes Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych
Studenci są świadomi tego, że nawet najlepsze dyplomy nie wystarczą. Z badania agencji pracy Start People prawie 90% z nich, którzy są przed magisterką w Trójmieście i Łodzi, uważa, iż warsztaty zawodowe na studiach są kiepskie. 60% przyznaje, że studia nie dają im wystarczającego doświadczenia, by konkurować o dobrą pracę.
Odnosząc się do tej sytuacji profesor Zbigniew Marciniak - wiceminister nauki poprzedniego rządu PO-PSL - oznajmił: Dziesiątki lat nasze uczelnie kształciły do pracy naukowej. To, że absolwenci radzili sobie w innych zawodach, zawdzięczali dobremu przygotowaniu ogólnemu i własnej inteligencji. Dlatego do programów uczelni wpisaliśmy konieczność podążania za rynkiem pracy. Ale efekty będą dopiero za kilka lat" - podała "GW".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.