1 listopada to dla większości Polaków dzień odwiedzania grobów bliskich rodzin i wspominania tych, którzy odeszli. Niemniej jednak, żeby jedni mogli świętować, drudzy muszą zadbać o to, by dzień Wszystkich Świętych został bezproblemowo przygotowany. Poza producentami zniczy i kwiatów, wiele do zrobienia mają także ci, którzy wykonują prace drobne, ale niezbędne w tym czasie.

Samo wytworzenie zniczy, wiązanek oraz kwiatów doniczkowych to nie wszystko. Trzeba je jeszcze sprzedać. Część artykułów tego typu trafia do sklepów, jednak wiele osób woli kupować je w dogodniejszych warunkach, czyli przy samych nekropoliach. Sprzedawcy handlujący przy cmentarzach pojawiają się zwykle już na tydzień przed 1 listopada. Ich stoiska najczęściej otwarte są przez min. 10 godzin dziennie, bez względu na pogodę. Praca dorywcza na takim stanowisku daje zarobek wahający się od 10 do 20zł netto za godzinę.