Portugalczycy zacisnÄ… pasa
Parlament Portugalii zaakceptował restrykcyjny budżet na 2012 rok. Przyjęty glosami koalicji socjaldemokratów i ludowców dokument budzi ogromny sprzeciw społeczny. Od głosu wstrzymała się największa partia opozycji – socjaliści, a pozostałe ugrupowania były przeciw. Teraz obywateli czeka mnóstwo bolesnych cięć - poinformował portal Reuters.com.
Największe kontrowersje wśród Portugalczyków wzbudza zawieszenie wypłat dodatków bożonarodzeniowych i wakacyjnych, które są stanowią równowartość trzynastej i czternastej pensji. Wcześniej chciano, by zatrudnieni w sektorze publicznym i zarabiający powyżej pensji minimalnej (485 euro) utracili tylko jeden z tych dochodów, a osoby, których miesięczne wynagrodzenie przekracza tysiąc euro – nie dostaliby żadnego. Ostatecznie dolna granica została podniesiona do 600 euro, a górna do 1,1 tysiąca euro.
Spory niepokój budzi także podwyższa podatku VAT na większość produktów spożywczych. Podskoczy on z obecnie zredukowanej stawki sześcioprocentowej do 23%. Tak samo wzrośnie podatek VAT na usługi restauracyjne. Zdaniem specjalistów doprowadzi to do upadku 50 tysięcy punktów gastronomicznych i utraty pracy przez 120 tysięcy osób. Ponadto mniej pieniędzy zostanie przeznaczonych na służbę zdrowia, administrację publiczną i edukację.
Budżet ten jest efektem umowy Portugalii z trojką, czyli Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Unią Europejską i Europejskim Bankiem Centralnym. Lizbona zobowiązała się zredukować deficyt z 8,9% do 5,9% PKB w tym roku, 4,5% w przyszłym i docelowo 3% w 2013 roku. W zamian otrzyma pożyczkę w wysokości 78 milionów euro.
Spory niepokój budzi także podwyższa podatku VAT na większość produktów spożywczych. Podskoczy on z obecnie zredukowanej stawki sześcioprocentowej do 23%. Tak samo wzrośnie podatek VAT na usługi restauracyjne. Zdaniem specjalistów doprowadzi to do upadku 50 tysięcy punktów gastronomicznych i utraty pracy przez 120 tysięcy osób. Ponadto mniej pieniędzy zostanie przeznaczonych na służbę zdrowia, administrację publiczną i edukację.
Budżet ten jest efektem umowy Portugalii z trojką, czyli Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Unią Europejską i Europejskim Bankiem Centralnym. Lizbona zobowiązała się zredukować deficyt z 8,9% do 5,9% PKB w tym roku, 4,5% w przyszłym i docelowo 3% w 2013 roku. W zamian otrzyma pożyczkę w wysokości 78 milionów euro.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.