Główny Urząd Statystyczny przedstawił wczoraj dane gospodarcze dotyczące sytuacji Polski w ostatnim kwartale minionego roku. Dowiedzieliśmy się, że w między październikiem a grudniem 2015r. nasze PKB wzrosło o 3,9%. To odczyt niewyrównany sezonowo. Dane po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych wskazały na wzrost gospodarczy wynoszący 3,7% r/r.

Jeśli chodzi o zwyżkę PKB w porównaniu do wcześniejszego kwartału, to po odsezonowieniu danych było to 1,1%. Prezentowane dane były zgodne z wcześniejszymi, wstępnymi wyliczeniami. GUS podał również dane dotyczące wzrostu gospodarczego w całym minionym roku i było to realnie 3,6%.

Największy wpływ na zaobserwowany wzrost miał wzrost popytu wewnętrznego (4% r/r), czyli konsumpcji prywatnej, wydatków instytucji publicznych, inwestycji prywatnych firm oraz rządu i samorządów. Akumulacja brutto zwiększyła się o 5,4%. Ogólne spożycie wzrosło o 3,5%.

Najsilniej na PKB oddziaływała konsumpcja w polskich gospodarstwach domowych. Dane wyrównane sezonowo wskazały na jej wzrost o 2,6% r/r. W całym roku wzrost konsumpcji prywatnej oszacowano na 3,1%. Wydatki publiczne rosły w tempie 3,5%. Inwestycje wzrosły o 4,9% r/r, co jest rezultatem lepszym od poprzedniego, ale słabszym od oczekiwań – prognozowano bowiem wzrost o ponad 5%.

Poinformowano również, że wartość dodana brutto w gospodarce narodowej zanotowała realną zwyżkę o 1,1%, przy czym w przemyśle był to wzrost o 1,1%, w budownictwie – zwyżka o 1,3%, natomiast o 1,7% zwiększyła się wartość dodana brutto w handlu i naprawach. Słabiej wypadł transport, w którym było to 0,3%.