Polska z nadwyżką handlową, ale zmieniają się główni partnerzy handlowi
W styczniu kolejny raz udało nam się wypracować nadwyżkę handlową. Wartość eksportu przekroczyła 13,88 mln euro, a import wyniósł niecałe 13,7 mln euro. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że cały miniony rok wyszedł dla Polski na plus. Nadwyżka handlowa w 2015r. przekraczała 15,52 mln euro. To pierwszy plusowy wynik w historii statystyk.
W 2015r. Polska po raz pierwszy w historii statystyk prowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny, czyli od 16 lat zanotowała nadwyżkę handlową. Pod koniec ubiegłego roku wynosiła ona 15,53 mld złotych, czyli w przeliczeniu 3,68 mld euro lub 4,13 mld dolarów. Dobra passa utrzymuje się nadal, o czym świadczą dane podsumowujące pierwszy miesiąc tego roku.
W styczniu 2016r. nadwyżka handlowa wyniosła 3,05 mld złotych, czyli nieco ponad 717 mln euro i ok. 788 mln dolarów. Dokładniej, w styczniu sprzedaliśmy zagranicę produkty i usługi o łącznej wartości przekraczającej 59 mln złotych, natomiast importowaliśmy towary kosztujące ogółem niewiele ponad 56 mln złotych.
Eksperci zwrócili uwagę nie tylko na wypracowywaną w ostatnim czasie regularnie nadwyżkę handlową, ale również na zmianę dotyczącą najważniejszych partnerów handlowych naszego kraju. Głównym odbiorcą i dostarczycielem produktów i usług z Polski oraz do Polski pozostają Niemcy. Ich udział w polskim eksporcie wyniósł od początku tego roku 28,8%, a w imporcie było to 22,4%. W obu przypadkach są to wzrosty w porównaniu do wyników z poprzedniego roku.
W eksporcie zmieniło się już samo podium krajów, które najwięcej od nas kupują. 2. pozycję zajęli Czesi, których udział w naszym eksporcie wynosił 6,9%. Za naszymi południowymi sąsiadami uplasowała się Wielka Brytania z wynikiem 6,7%. Poza tym dużo sprzedajemy do Francji (5,9%) i do Włoch (5,0%), a także do Holandii (4,6%) czy do Szwecji (3,0%).
W przypadku importu 2. lokata należy do Chin, z których przywozimy 12,6% spośród wszystkich sprowadzanych towarów i usług. Sporo kupujemy też wciąż od Rosji (7,2%) i od Włochów (4,6%). W czołówce państw, w których zamawiamy najwięcej produktów i usług znajdują się też Francja (4,0%) oraz Holandia (3,6%).
W styczniu 2016r. nadwyżka handlowa wyniosła 3,05 mld złotych, czyli nieco ponad 717 mln euro i ok. 788 mln dolarów. Dokładniej, w styczniu sprzedaliśmy zagranicę produkty i usługi o łącznej wartości przekraczającej 59 mln złotych, natomiast importowaliśmy towary kosztujące ogółem niewiele ponad 56 mln złotych.
Eksperci zwrócili uwagę nie tylko na wypracowywaną w ostatnim czasie regularnie nadwyżkę handlową, ale również na zmianę dotyczącą najważniejszych partnerów handlowych naszego kraju. Głównym odbiorcą i dostarczycielem produktów i usług z Polski oraz do Polski pozostają Niemcy. Ich udział w polskim eksporcie wyniósł od początku tego roku 28,8%, a w imporcie było to 22,4%. W obu przypadkach są to wzrosty w porównaniu do wyników z poprzedniego roku.
W eksporcie zmieniło się już samo podium krajów, które najwięcej od nas kupują. 2. pozycję zajęli Czesi, których udział w naszym eksporcie wynosił 6,9%. Za naszymi południowymi sąsiadami uplasowała się Wielka Brytania z wynikiem 6,7%. Poza tym dużo sprzedajemy do Francji (5,9%) i do Włoch (5,0%), a także do Holandii (4,6%) czy do Szwecji (3,0%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.