Wiceszef Banku Światowego, który zajmuje się naszym regionem, zaznaczył, że Polska radziła sobie najlepiej w momencie, w którym pozostałe państwa leżące w naszym regionie zmagały się ze znacznymi spadkami PKB. Podkreślono przy tym, że było to zasługą racjonalnych decyzji politycznych, w tym przede wszystkim, przeprowadzenia właściwych reform.

Ważnym elementem polskiej polityki było w tym okresie właściwe zarządzanie gospodarcze.
Członkowie Banku Światowego zwrócili szczególną uwagę na takie finansowanie budżetu Polski, by nie doprowadzić do nadmiernego zadłużenia. Kolejne pochwały kierowane w stronę naszego kraju dotyczyły racjonalnego wykorzystania środków unijnych oraz wysokiego poziomu naszej administracji.

Poza tym, zwrócono uwagę na pakiety stymulacyjne uruchamiane przez rząd naszych zachodnich sąsiadów, którzy chcieli poprawić sytuację w swoim kraju. One również miały pozytywny wpływ na kondycję gospodarczą Polski. Oprócz tego, dużo zawdzięczamy stosunkowo stabilnej sytuacji w polskim sektorze bankowym.

Niemniej jednak, nie wszystko było tak dobre – wiceszef Banku Światowego, Philippe Le Houerou uznał, że w przypadku spowolnienia gospodarczego, problemem Polski jest zawężenie pola do działania w kwestii fiskalnej. Inną, negatywną kwestią była konsolidacja budżetu i nadmierny wzrost długu publicznego. Mimo tego, pozytywem jest konstytucyjny próg określający maksymalną wartość zadłużenia.

Choć okazuje się, że Polska naprawdę bardzo dobrze radziła sobie w trakcie kryzysu, to jednak trzeba otwarcie przyznać, że sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana. Le Houerou stwierdził, że wynika to z faktu, iż spadają wyniki gospodarcze Eurolandu, a to właśnie państwa należące do unii walutowej są głównymi rynkami zbytu dla polskich produktów i usług.

Inna przedstawicielka Banku Światowego, która zajmuje się regionem Europy Centralnej oraz państwami nadbałtyckimi uznała, że teraz nadszedł czas na to, aby Polska zaczęła zwiększać innowacyjność swojej gospodarki. Należałoby skupić się przy tym na podnoszeniu umiejętność aktualnych pracowników, jak i osób, które dopiero mają wejść na rynek pracy. Istotne jest także łącznie szkolnictwa z biznesem.