Polska spada w rankingu krajów dobrobytu
Opublikowany ostatnio ranking krajów dobrobytu tworzony przez Legatum Institute wskazał, że w Polsce żyje się na średnim poziomie. Nasz kraj zajął bowiem 34. pozycję na 142 miejsca. Niestety, jest to rezultat gorszy niż ten uzyskany w poprzednich latach. W porównaniu do 2009r., spadliśmy na liście o 6 lokat. Liderem zestawienia okazała się być Norwegia, a za nią znalazły się Szwajcaria i Kanada.
Bez względu na to, jaka jednostka tworzy rankingi dobrobytu na świecie, na czele zestawień zawsze znajdują się Norwegia, Szwajcaria i Kanada. Tak też było i tym razem. Stworzoną przez Legatum Institute listę krajów, w których żyje się w największym dobrobycie otwiera Norwegia. Warto zauważyć, że to już piąty raz, kiedy właśnie ten kraj zwycięża w rankingu. Jak zwykle, wysoko znalazły się też inne skandynawskie państwa – Szwecja, Dania i Finlandia, a także Australia i Nowa Zelandia.
Polska uplasowała się na 34. pozycji. Jako, że w rankingu znajdują się aż 142 kraje, to wydawać by się mogło, że nie jest to najgorszy wynik. Rezultat jest jednak o tyle kiepski, że jeszcze 4 lata temu Polska znajdowała się na miejscu 28. Uzyskana w ostatniej edycji rankingu suma punktów stawia nas pod względem dobrobytu obok Włoch i Kuwejtu.
Chociaż Polska nieźle prezentuje się np. na tle krajów afrykańskich, azjatyckich czy południowoamerykańskich, to jednak zdecydowanie słabo wypadamy w porównaniu do krajów europejskich. W rankingu wyprzedza nas łącznie aż 20 państw leżących na Starym Kontynencie. Zdecydowanie przed nami plasują się Holendrzy i Niemcy, którzy znajdują się kolejno na 9. i 14. miejscu. Lepiej poradzili sobie też m.in. pogrążeni w kryzysie Hiszpanie i Portugalczycy znajdujący się odpowiednio na 23. oraz 27. pozycji, czy sąsiadujący z nami Czesi obejmujący 29. lokatę.
Do stworzenia rankingu służy aż 89 odrębnych kryteriów. Jeśli chodzi o naszą najmocniejszą stronę, to było to bezpieczeństwo. Pod tym względem zajęliśmy 26. miejsce. Najgorzej wypadliśmy w kwestii wolności osobistej, zajmując 55. pozycję. Podkreślano przy tym, że w ciągu 4 lat rósł u nas kapitał gospodarczy, jednak coraz gorzej wygląda sytuacja kapitału społecznego.
Jeśli chodzi o kapitał społeczny, to spadliśmy pod tym względem aż o 11 lokat. Wiąże się to m.in. z faktem, iż nie wierzymy w to, że nasza praca może przełożyć się na rzeczywistą poprawę warunków życia, czy też nie chcemy podejmować działalności charytatywnej. Polska nie jest też dobrym krajem do życia dla mniejszości etnicznych i imigrantów.
Z rankingu wynikło także, że nasze realne wynagrodzenia w ostatnich latach spadły o ok. 5% i wobec 2011r. zwiększyła się liczba osób skrajnie ubogich. Dodatkowo, zatrudnienie w Polsce jest stosunkowo niewielkie, nie ufamy instytucjom finansowym i nie stosujemy nowych technologii w eksporcie.
Prosperity Index dla Polski wyniósł ogólnie 5,9 pkt. Tak oceniamy życie w naszym kraju w 10-stopniowej skali. W zwycięskiej Norwegii jest on o 1,8 pkt wyższy. Natomiast w porównaniu do ostatniego w rankingu Czadu wypadliśmy lepiej o 1,9 pkt.
Polska uplasowała się na 34. pozycji. Jako, że w rankingu znajdują się aż 142 kraje, to wydawać by się mogło, że nie jest to najgorszy wynik. Rezultat jest jednak o tyle kiepski, że jeszcze 4 lata temu Polska znajdowała się na miejscu 28. Uzyskana w ostatniej edycji rankingu suma punktów stawia nas pod względem dobrobytu obok Włoch i Kuwejtu.
Chociaż Polska nieźle prezentuje się np. na tle krajów afrykańskich, azjatyckich czy południowoamerykańskich, to jednak zdecydowanie słabo wypadamy w porównaniu do krajów europejskich. W rankingu wyprzedza nas łącznie aż 20 państw leżących na Starym Kontynencie. Zdecydowanie przed nami plasują się Holendrzy i Niemcy, którzy znajdują się kolejno na 9. i 14. miejscu. Lepiej poradzili sobie też m.in. pogrążeni w kryzysie Hiszpanie i Portugalczycy znajdujący się odpowiednio na 23. oraz 27. pozycji, czy sąsiadujący z nami Czesi obejmujący 29. lokatę.
Jeśli chodzi o kapitał społeczny, to spadliśmy pod tym względem aż o 11 lokat. Wiąże się to m.in. z faktem, iż nie wierzymy w to, że nasza praca może przełożyć się na rzeczywistą poprawę warunków życia, czy też nie chcemy podejmować działalności charytatywnej. Polska nie jest też dobrym krajem do życia dla mniejszości etnicznych i imigrantów.
Z rankingu wynikło także, że nasze realne wynagrodzenia w ostatnich latach spadły o ok. 5% i wobec 2011r. zwiększyła się liczba osób skrajnie ubogich. Dodatkowo, zatrudnienie w Polsce jest stosunkowo niewielkie, nie ufamy instytucjom finansowym i nie stosujemy nowych technologii w eksporcie.
Prosperity Index dla Polski wyniósł ogólnie 5,9 pkt. Tak oceniamy życie w naszym kraju w 10-stopniowej skali. W zwycięskiej Norwegii jest on o 1,8 pkt wyższy. Natomiast w porównaniu do ostatniego w rankingu Czadu wypadliśmy lepiej o 1,9 pkt.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.