Pomimo tego, że wciąż daleko nam jeszcze do czołówki, w której znajdują się Hongkong, Singapur czy Australia, to jednak poprawa pozycji w zestawieniu aż o 7 miejsc jest bardzo dobrą wiadomością dla naszego kraju. W Polsce zaobserwowano postęp w 6 z 10 wskaźników, na podstawie których wyliczany jest poziom wolności gospodarczej.

Na przestrzeni roku udało nam się ograniczyć wydatki rządowe oraz podciągnąć się w kwestiach takich, jak wolność fiskalna oraz monetarna. Dodatkowo, poprawiliśmy wyniki w zakresie wolności biznesowej i inwestycyjnej. Lepiej niż poprzednim razem wypadliśmy również pod względem wolności handlowej.

Niestety, w niektórych sferach wypadliśmy gorzej niż przed rokiem. Słabiej prezentowały się nasze wyniki w zakresie wolności od korupcji, a także wolności pracy. Były również dwa wskaźniki, które utrzymały się na poziomie z poprzedniego roku. Należały do nich wolność finansowa i ochrona praw własności.

Wartość całkowitego wskaźnika wolności gospodarczej była dla Polski najwyższa w historii rankingu i przekroczyła 66 pkt. Kwalifikuje nas to do krajów, w których wolność gospodarcza oceniana jest na poziomie umiarkowanym. Jeszcze 3 inne kraje zanotowały taki sam wynik. Były to Węgry, Grenadyny oraz Saint Vincent.

Rezultat uzyskany przez Polskę jest wyższy od średniej światowej, która wynosi 60,3 pkt, jednak w Europie nie błyszczymy. Na 43 kraje zajmujemy dopiero 23. lokatę. Na Starym Kontynencie wyprzedza nas m.in. Macedonia, która w tegorocznym rankingu uzyskała 68,6 pkt.

Oprócz tego, nasz kraj pozostaje w tyle za takimi państwami, jak np. Botswana, która przebija nas o 5 pkt, a także nieznacznie wyprzedzająca nas Armenia (68,2 pkt) czy Jordania (69,2 pkt). Wyraźnie lepiej od Polski wypadły także Tajwan (73,9 pkt) oraz Bahrajn (75,1 pkt).

W opublikowanym dziś rankingu wolności gospodarczej wzrosty zanotowało łącznie 114 krajów, natomiast 59 musiało liczyć się ze spadkami. Jeśli natomiast chodzi o średni wynik światowy, to był on najwyższy w historii.