Zaprezentowany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego projekt programu rodzinnego „Dobry Klimat dla Rodziny” proponuje aż 44 zmiany w dotychczasowej polityce rodzinnej. Wszystkie one mają stanowić jeszcze większe wsparcie dla rodzin, niż pomoc, którą dotychczas oferował rząd. Politycy mają nadzieję, że ewentualne zmiany wpłyną na zwiększenie przyrostu naturalnego w Polsce i poprawią ogólną sytuację polskich rodzin.

Wśród głównych zmian przedstawianych przez prezydenta znalazła się propozycja, aby wszystkie nowo wprowadzane ustawy i inne regulacje zawsze były ustalane ze szczególnym uwzględnieniem rodzin. Dokładniej, chodzi o to, aby przed ich akceptacją, zawsze najpierw sprawdzić, jaki będą one miały wpływ na sytuację finansową polskich rodzin.

Prezydent chce też pomagać Polakom w zdobywaniu mieszkań. Proponuje m.in. stworzenie programu społecznych mieszkań czynszowych. Jego celem ma być udostępnienie mieszkań o względnie niskich opłatach czynszowych.

Poza mieszkaniem, Bronisław Komorowski chce też zadbać o czas wolny, który rodzice będą spędzali z dziećmi, dlatego zaproponował zmiany dotyczące ograniczenia liczby nadprogramowych godzin, które mogą przepracować rodzice. Nie mogliby oni pracować dłużej niż 40 godzin tygodniowo. Do tego, prezydent chciałby wprowadzić zmiany związane z elastycznym zatrudnieniem dla osób wychowujących dzieci.

Oprócz tego, prezydent przedstawił koncepcje zmian w urlopach wychowawczych i rodzicielskich. W dokumencie „Dobry Klimat dla Rodziny” uwzględnił też potrzebę tworzenia placówek dydaktyczno-wychowawczych dla dzieci przed 12. rokiem życia.

Prezydent chce również, aby państwo promowało model równej rodziny, w której obowiązki rodzicielskie są sprawiedliwie dzielone pomiędzy matką i ojcem. Chce także równości w miejscu pracy tak, by pracujące matki nie były gorzej traktowane niż pracujący mężczyźni.

Jednym z najważniejszych wpisów, które znalazły się w projekcie „Dobry Klimat dla Rodziny” jest zmiana w uldze na dzieci. Prezydent zaproponował, żeby przyjęła ona postać zwolnienia z podatku do kwoty zależnej od liczby posiadanych dzieci. Oczywiście, im więcej byłoby dzieci, tym wyższa kwota byłaby wolna od podatku.

Poza tym, w dokumencie mowa o rodzinach wielodzietnych. Dla nich zaproponowano m.in. „karty dużych rodzin”, czyli dokumenty, które pozwalałyby na zniżki w cenach za różnego typu usługi publiczne. Miałyby one obowiązywać na terenie całego kraju.