Dane przedstawione przez serwis Travelplanet i firmę doradczą Expander wskazują, że Polacy wydali na tegoroczne ferie średnie 3-6 tysięcy złotych. Duża część urlopowiczów opłacała wyjazdy z posiadanych oszczędności. Dokładniej, według informacji przekazanych przez Expandera, po oszczędności sięgnęło 14,8% Polaków.

Należy przy tym podkreślić, że znaczna część obywateli naszego kraju odkłada pieniądze właśnie na wszelkiego typu wyjazdy urlopowe. Największa grupa Polaków oszczędza na wydatki mieszkaniowe, a na drugim miejscu wśród najważniejszych celów, na które odkładamy pieniądze, znajdują się właśnie wycieczki.

W obliczeniach związanych z sumami wydanymi przez Polaków pod uwagę brano wszystkie standardowe wydatki. Wliczono w nie zakwaterowanie, ceny paliwa i wyżywienia, ale również karnety na stoki i wyciągi oraz ceny wypożyczenia sprzętu narciarskiego. Wzięto pod uwagę również fakt, że część Polaków wyjechała w polskie góry, a część wybrała ferie zagranicą.

W ten sposób udało się określić, że wśród obywateli decydujących się na zimowy urlop w Polsce, przeciętne wydatki wynosiły ok. 3 tysięcy złotych na osobę. Niewiele więcej zapłacili ci, którzy wybrali się do naszych sąsiadów – w góry czeskie czy słowackie. Ci, którzy wyjechali do Niemiec także nie musieli zbyt wiele dopłacać.

Zdecydowanie większe były wydatki osób, które spędziły ferie w krajach bardziej oddalonych od Polski. Osoby, które miały ochotę wyjechać na ferie w Alpy albo do krajów egzotycznych, musiały wydać ok. 6,6 tysiąca złotych na jedną osobę. W statystykach uwzględniono praktycznie cały okres feryjny, który rozpoczął się 20 stycznia, a kończy się dzisiaj.