Polacy nie szanują pracy? Ok. 30% przyznaje, że spóźnia się do pracy
Z badań przeprowadzonych na zlecenie agencji Work Service wynika, że 33% Polaków nie pojawia się w pracy na czas. Choć nie świadczy to o nas zbyt dobrze, to jednak należy podkreślić, że w większości przypadków spóźnienia nie są powodowane złymi intencjami, a problemami z dotarciem do firmy. Najczęściej chodzi o korki lub zdarzenia losowe.
Na zlecenie agencji Work Service instytut Millward Brown przeprowadził badanie dotyczące tego, jak często Polacy spóźniają się do pracy i co sprawia, że nie udaje im się dotrzeć do niej punktualnie. W tym celu przepytano ponad 500 osób, wśród których znajdowali się zarówno ci, którzy obecnie pracują, jak i ludzie bezrobotni lub przebywający na urlopach macierzyńskich i wychowawczych.
Z pozyskanych danych wynika, że 33% polskich pracowników nie dociera do pracy na czas. Większość, bo 21% pytanych przybywa na miejsce pracy z opóźnieniem raz lub kilka razy w tygodniu. 9,9% przyznało, że zdarza im się to raz lub kilka razy na miesiąc, natomiast 1,1% spóźnia się incydentalnie, bo tylko raz lub kilka razy w roku. Także ok. 1% pojawia się zbyt późno w pracy każdego dnia. Na szczęście, ponad 60% polskich pracowników stawia się na miejscu pracy o odpowiedniej porze.
A kto i dlaczego się spóźnia? Okazuje się, że częściej są to mężczyźni niż kobiety. Ok. 46% panów przynajmniej raz w roku przybywa do pracy po czasie. Wśród kobiet ten odsetek wynosi ok. 30%. Raczej nie dziwi fakt, że o punktualność bardziej dbają osoby starsze – to naturalne, że z wiekiem stajemy się coraz bardziej odpowiedzialni i w większym stopniu szanujemy swój, jak i czyjś czas.
Dokładniej, w grupie osób powyżej 45. roku życia ok. 71% pytanych zawsze jest na czas. Gorzej jest wśród Polaków mających mniej niż 35 lat – już tylko ok. 51% pracowników stawia się na swoim stanowisku o wymaganej porze. Mimo wszystko większość spóźnialskich ma sensowne wytłumaczenie na swoje czasowe poślizgi.
Z dalszych danych wynika bowiem, że najczęściej nie udaje się dotrzeć do pracy na czas z powodu problemów z komunikacją. Z reguły chodzi o korki, jednak niejednokrotnie wynika to także z awarii prywatnych pojazdów czy innych zdarzeń losowych.
Drugą spośród najczęstszych przyczyn spóźnień jest zaspanie. Tu jednak trzeba szczerze przyznać, że w wielu przypadkach wynika to z braku odpowiedzialności i zbyt lekkiego stosunku do obowiązków zawodowych. Istnieje też grupa Polaków, którzy pojawiają się w pracy później niż powinni, bo wcześniej muszą jeszcze wypełnić obowiązki rodzicielskie, zawożąc dzieci do szkoły lub przedszkola.
Z pozyskanych danych wynika, że 33% polskich pracowników nie dociera do pracy na czas. Większość, bo 21% pytanych przybywa na miejsce pracy z opóźnieniem raz lub kilka razy w tygodniu. 9,9% przyznało, że zdarza im się to raz lub kilka razy na miesiąc, natomiast 1,1% spóźnia się incydentalnie, bo tylko raz lub kilka razy w roku. Także ok. 1% pojawia się zbyt późno w pracy każdego dnia. Na szczęście, ponad 60% polskich pracowników stawia się na miejscu pracy o odpowiedniej porze.
A kto i dlaczego się spóźnia? Okazuje się, że częściej są to mężczyźni niż kobiety. Ok. 46% panów przynajmniej raz w roku przybywa do pracy po czasie. Wśród kobiet ten odsetek wynosi ok. 30%. Raczej nie dziwi fakt, że o punktualność bardziej dbają osoby starsze – to naturalne, że z wiekiem stajemy się coraz bardziej odpowiedzialni i w większym stopniu szanujemy swój, jak i czyjś czas.
Dokładniej, w grupie osób powyżej 45. roku życia ok. 71% pytanych zawsze jest na czas. Gorzej jest wśród Polaków mających mniej niż 35 lat – już tylko ok. 51% pracowników stawia się na swoim stanowisku o wymaganej porze. Mimo wszystko większość spóźnialskich ma sensowne wytłumaczenie na swoje czasowe poślizgi.
Drugą spośród najczęstszych przyczyn spóźnień jest zaspanie. Tu jednak trzeba szczerze przyznać, że w wielu przypadkach wynika to z braku odpowiedzialności i zbyt lekkiego stosunku do obowiązków zawodowych. Istnieje też grupa Polaków, którzy pojawiają się w pracy później niż powinni, bo wcześniej muszą jeszcze wypełnić obowiązki rodzicielskie, zawożąc dzieci do szkoły lub przedszkola.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.