Polacy nie mają oszczędności. W całej Europie jest niewiele lepiej
Jak wynika z przeprowadzonego na skalę światową badania ING „Savings”, Polacy mają coraz mniej oszczędności. W ciągu zaledwie jednego roku odsetek tych, którzy nie mają nic na czarną godzinę wyraźnie wzrósł i wynosi obecnie aż 39%. W całej Europie sytuacja jest nieco lepsza, choć także nie zadowalająca – oszczędności nie ma aż 32% mieszkańców naszego kontynentu.
W przypadku danych dotyczących całego Starego Kontynentu odsetek osób, które nie mają żadnych oszczędności praktycznie nie zmienił się w porównaniu do poprzedniej edycji badania, niemniej jednak, sytuacja uległa pogorszeniu w większości poszczególnych krajów. Dokładniej, na 13 europejskich państw w aż 8 ubyło ludzi posiadających jakieś zaskórniaki.
Na przestrzeni ostatniego roku, między styczniem 2013 a styczniem 2014 w Europie grupa ludzi bez jakichkolwiek oszczędności powiększyła się o 2%. W Polsce był to natomiast wzrost na poziomie aż 11%. Sporo osób bez oszczędności przybyło też we Włoszech. W ciągu roku pojawiło się ich dodatkowe 7%.
Mimo to, w swoim badaniu ING „Savings” odnotowało także kraje, w których sytuacja uległa poprawie. Mniej obywateli bez pieniędzy odłożonych na czarną godzinę pojawiło się w Czechach i Wielkiej Brytanii. U naszych południowych sąsiadów tegoroczne wyniki były zdecydowanie lepsze od ubiegłorocznych, bo odsetek mieszkańców bez oszczędności skurczył się aż o 5%. Na Wyspach Brytyjskich różnica wynosiła tylko 1%.
Oprócz tego, w części badanych pastw sytuacja nie uległa żadnej zmianie. Na jednakowym poziomie utrzymały się wyniki w Holandii (19% obywateli bez oszczędności), Niemczech (30%) oraz Rumunii (48%).
W badaniu uwzględniano tzw. oszczędności buforowe, które są na tyle duże, by właścicielom pieniędzy udało się przeżyć, co najmniej 3 miesiące, a najlepiej pół roku bez uzyskiwania jakichkolwiek dochodów, przy jednoczesnym zachowani dotychczasowego poziomu funkcjonowania.
Mimo tego, że wielu z nas nie posiada oszczędności, to jednak z badania wynika tez, że Europejczycy zaczęli wydawać pieniądze bardzo ostrożnie. Najbardziej na swoje wydatki uważają Hiszpanie – aż 80% spośród nich zwraca uwagę na to, co kupuje i stara się maksymalnie oszczędzać na zakupach. Uważnie pieniędzmi dysponuje też 76% Włochów i 74% Francuzów. W Polsce takie osoby stanowią 52% ankietowanych.
Na przestrzeni ostatniego roku, między styczniem 2013 a styczniem 2014 w Europie grupa ludzi bez jakichkolwiek oszczędności powiększyła się o 2%. W Polsce był to natomiast wzrost na poziomie aż 11%. Sporo osób bez oszczędności przybyło też we Włoszech. W ciągu roku pojawiło się ich dodatkowe 7%.
Mimo to, w swoim badaniu ING „Savings” odnotowało także kraje, w których sytuacja uległa poprawie. Mniej obywateli bez pieniędzy odłożonych na czarną godzinę pojawiło się w Czechach i Wielkiej Brytanii. U naszych południowych sąsiadów tegoroczne wyniki były zdecydowanie lepsze od ubiegłorocznych, bo odsetek mieszkańców bez oszczędności skurczył się aż o 5%. Na Wyspach Brytyjskich różnica wynosiła tylko 1%.
Oprócz tego, w części badanych pastw sytuacja nie uległa żadnej zmianie. Na jednakowym poziomie utrzymały się wyniki w Holandii (19% obywateli bez oszczędności), Niemczech (30%) oraz Rumunii (48%).
Mimo tego, że wielu z nas nie posiada oszczędności, to jednak z badania wynika tez, że Europejczycy zaczęli wydawać pieniądze bardzo ostrożnie. Najbardziej na swoje wydatki uważają Hiszpanie – aż 80% spośród nich zwraca uwagę na to, co kupuje i stara się maksymalnie oszczędzać na zakupach. Uważnie pieniędzmi dysponuje też 76% Włochów i 74% Francuzów. W Polsce takie osoby stanowią 52% ankietowanych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.