Projekt „Diagnoza społeczna 2015” wskazał, że Polacy są nieufni wobec banków, a pieniądze najchętniej trzymają we własnych domach. Jest to ciekawostką tym większą, że to pierwszy taki wynik odnotowany w XXIw. We wcześniejszych latach przeważała bowiem opinia, że pieniądze najbezpieczniejsze są w banku, gdzie nie tylko nie da się ich zgubić i trudniej jest je ukraść, ale też można liczyć na zwiększenie ich sumy. Okazuje się jednak, że popularność lokat wyraźnie spada.

Jeśli chodzi o szczegóły, to aż 59% pytanych deklarowało, że woli przechowywać gotówkę w domu niż w banku. W poprzedniej edycji badania takiego zdania było 45% respondentów. Przeglądając całą historię tych badań, można natomiast zaobserwować, że od 15 lat, z każdym kolejnym rokiem widać spadek zainteresowania lokatami bankowymi. Na lokatach pieniądze miało 53% ankietowanych.

Poza trzymaniem pieniędzy w domu i na lokacie bankowej, popularnymi sposobami przechowywania posiadanych środków finansowych są polisa ubezpieczeniowa, fundusz inwestycyjny oraz Indywidualne Konto Emerytalne. Pierwsze z nich wybiera 18% Polaków, na drugie decyduje się 8% respondentów, a o trzeciej z tych opcji wspomniało 7% przepytanych.

Należy jednak dodać, że choć mówiąc o długoterminowym oszczędzaniu, wolimy wybierać trzymanie pieniędzy w domu, to jednak większość oszczędności, z których korzystamy na bieżąco, mamy na rachunkach bankowych.

Poza tym eksperci zwracają uwagę na fakt, że choć większość pytanych wybiera przysłowiową skarpetę, to jednak w bankach wciąż znajduje się ok. 620 miliardów złotych, co oznacza, że i tak więcej mamy w instytucjach niż w prywatnych mieszkaniach.