Polacy nie będą mieli emerytur? Ogromna część młodych pracowników nie odprowadza składek
Coraz mniejsza jest grupa młodych ludzi odkładających środki finansowe na Otwarte Fundusze Emerytalne. Eksperci zauważają, że do tego nikły jest odsetek tych, którzy wpłacają jakiekolwiek sumy na Indywidualne Konta Emerytalne czy Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. Stanowią ledwie 1,7% spośród pracujących obywateli naszego kraju. Oznacza to, że za kilkadziesiąt lat ogromna część Polaków będzie żyła tylko z zasiłków.
Jak wynika ze statystyk, które zostały udostępnione przez Otwarte Fundusze Emerytalne, liczba młodych Polaków odkładających środki na emeryturę, jest naprawdę niewielka. Znaczna część spośród obecnych 25-latków nigdy jeszcze nie płaciła tychże składek.
Zważywszy na fakt, że wielu z nich nigdy nie będzie ich już opłacać, to w przyszłości jedynym źródłem ich dochodów będą albo zasiłki, albo prywatne oszczędności na rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych. Trudno jednak spodziewać się, że będą one na tyle duże, by można z nich korzystać przez kilka czy kilkanaście lat składających się na czas emerytury.
Oczywiście, wielu będzie też takich Polaków, którzy za wszelką cenę będą starali się pracować, jak najdłużej, byle tylko mieć szansę na stały przypływ gotówki. Brak opcji otrzymywania emerytury będzie dla nich dodatkową motywacją do pracy.
Powód, dla którego młodzi Polacy nie opłacają składek emerytalnych, to głównie rodzaj umów, na jakie są zatrudniani. Od kilku lat wzrasta liczba podpisywanych umów śmieciowych, które opiewają tylko na krótki czas, a dodatkowo, nie gwarantują składek emerytalnych, a w przypadku umów o dzieło, nie wiążą się również ze składkami zdrowotnymi.
Oprócz tego, w Polsce wciąż jeszcze istnieje całkiem spora „szara strefa”, w której pracowników i pracodawców nie wiążą żadne umowy. Osoby pracujące „na czarno” może i często zarabiają nieco więcej, jednak zwykle te pieniądze przeznaczają na codzienne życie, a nie odkładają na późniejsze lata.
Co prawda, istnieje możliwość samodzielnego oszczędzania, jeśli nie robi tego za nas pracodawca, ale kwota składek zdrowotnych i ubezpieczeniowych to kilkaset złotych miesięcznej, przez co trudno spodziewać się, że w dzisiejszych czasach, gdy na każdym kroku szukamy oszczędności, będzie nas stać na opłacanie ubezpieczenia emerytalnego i zdrowotnego.
Według ekspertów, pierwsze efekty tej sytuacji odczujemy już całkiem niedługo. Być może za kilka lat okaże się, że brakuje osób, które opłacają składki, ponieważ zyski czerpią z samych zasiłków. Wtedy zabraknie środków na wypłatę emerytur, a tysiące ludzi będzie otrzymywało tylko niewielkie kwoty, nie wystarczające na zaspokojenie wszystkich potrzeb.
Zważywszy na fakt, że wielu z nich nigdy nie będzie ich już opłacać, to w przyszłości jedynym źródłem ich dochodów będą albo zasiłki, albo prywatne oszczędności na rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych. Trudno jednak spodziewać się, że będą one na tyle duże, by można z nich korzystać przez kilka czy kilkanaście lat składających się na czas emerytury.
Oczywiście, wielu będzie też takich Polaków, którzy za wszelką cenę będą starali się pracować, jak najdłużej, byle tylko mieć szansę na stały przypływ gotówki. Brak opcji otrzymywania emerytury będzie dla nich dodatkową motywacją do pracy.
Powód, dla którego młodzi Polacy nie opłacają składek emerytalnych, to głównie rodzaj umów, na jakie są zatrudniani. Od kilku lat wzrasta liczba podpisywanych umów śmieciowych, które opiewają tylko na krótki czas, a dodatkowo, nie gwarantują składek emerytalnych, a w przypadku umów o dzieło, nie wiążą się również ze składkami zdrowotnymi.
Oprócz tego, w Polsce wciąż jeszcze istnieje całkiem spora „szara strefa”, w której pracowników i pracodawców nie wiążą żadne umowy. Osoby pracujące „na czarno” może i często zarabiają nieco więcej, jednak zwykle te pieniądze przeznaczają na codzienne życie, a nie odkładają na późniejsze lata.
Według ekspertów, pierwsze efekty tej sytuacji odczujemy już całkiem niedługo. Być może za kilka lat okaże się, że brakuje osób, które opłacają składki, ponieważ zyski czerpią z samych zasiłków. Wtedy zabraknie środków na wypłatę emerytur, a tysiące ludzi będzie otrzymywało tylko niewielkie kwoty, nie wystarczające na zaspokojenie wszystkich potrzeb.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.