Polacy mogą być zadowoleni ze swoich zarobków?
Według Eurostatu, Polacy powinni być zadowoleni z uzyskiwanych zarobków. Okazuje się bowiem, że są one stosunkowo wysokie na tle pozostałych unijnych państw naszego regionu. Od 2004r., czyli od momentu wejścia naszego kraju do UE, średnia siła nabywcza Polaków w ujęciu netto wzrosła niemal dwukrotnie, z 8 tys. do przeszło 15 tys. euro.
Europejski Urząd Statystyczny sprawdził, jak wygląda w Europie sytuacja różnic zarobków między poszczególnymi nacjami. Okazuje się, że jest ona coraz bardziej korzystna dla Polski, ponieważ Standard Siły Nabywczej, który ustalono dla łatwiejszego porównywania dochodów w odmiennych walutach i przy innych warunkach życia, jest u nas coraz wyższy.
Gdy wstępowaliśmy do Wspólnoty Europejskiej, przeciętny polski singiel zarabiał zaledwie ok. 4200 euro rocznie, podczas gdy np. w Niemczech były to ok. 22 tys. euro, a w Wielkiej Brytanii aż 31,6 tys. euro. Wskaźnik siły nabywczej netto dla Polaków wynosił jedynie 8000 euro PPS, w Niemczech było to 21 tys. euro, a na Wyspach Brytyjskich aż 29 tys. euro PPS. W przypadku rodzin z dziećmi jedynie 4 inne europejskie kraje wypadały gorzej od Polski, jeśli chodzi o wysokość Standardu Siły Nabywczej.
W 2004r. najlepiej żyło się rodzinom w krajach, które jako pierwsze wstąpiły do UE. Liderami były Portugalia, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania. Co więcej, wyprzedzała nas nawet Turcja, nie wspominając o naszych południowych sąsiadach, Czechach. Najnowsze dane Eurostatu pokazują jednak, że sytuacja uległa zdecydowanej zmianie, przemawiając na korzyść Polaków.
Najświeższe dane pochodzą sprzed roku i według nich, wskaźnik siły nabywczej na przeciętnego, żyjącego w pojedynkę obywatela naszego kraju przekraczał 15,14 tys. euro PPS. Niemal dwukrotna zwyżka w porównaniu do dnia wstąpienia do UE to jednak nie wszystko. Godnym pochwały osiągnięciem jest fakt, że Polska wyprzedziła wszystkie kraje swojego regionu, czyli Europy Środkowo-Wschodniej.
Nieznacznie gorzej od Polaków w 2015r. wypadali Słowacy (15,1 tys.), a także Czesi i Węgrzy, u których było to odpowiednio 14,1 tys. euro oraz 11,7 tys. euro. W Turcji też jest gorzej (12,6 tys. euro). Co więcej, w porównaniu do Turków Polacy zarabiają średnio aż o 20% więcej.
Eksperci zaznaczają, że dodatkowo na korzyść Polski przemawia fakt, że wyraźnie wzrosła mediana polskich wynagrodzeń, a poziom życia dodatkowo wzrósł, dzięki programom wspierających obywateli, jak choćby prorodzinny program 500+, obowiązujący od kwietnia tego roku.
Gdy wstępowaliśmy do Wspólnoty Europejskiej, przeciętny polski singiel zarabiał zaledwie ok. 4200 euro rocznie, podczas gdy np. w Niemczech były to ok. 22 tys. euro, a w Wielkiej Brytanii aż 31,6 tys. euro. Wskaźnik siły nabywczej netto dla Polaków wynosił jedynie 8000 euro PPS, w Niemczech było to 21 tys. euro, a na Wyspach Brytyjskich aż 29 tys. euro PPS. W przypadku rodzin z dziećmi jedynie 4 inne europejskie kraje wypadały gorzej od Polski, jeśli chodzi o wysokość Standardu Siły Nabywczej.
W 2004r. najlepiej żyło się rodzinom w krajach, które jako pierwsze wstąpiły do UE. Liderami były Portugalia, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania. Co więcej, wyprzedzała nas nawet Turcja, nie wspominając o naszych południowych sąsiadach, Czechach. Najnowsze dane Eurostatu pokazują jednak, że sytuacja uległa zdecydowanej zmianie, przemawiając na korzyść Polaków.
Najświeższe dane pochodzą sprzed roku i według nich, wskaźnik siły nabywczej na przeciętnego, żyjącego w pojedynkę obywatela naszego kraju przekraczał 15,14 tys. euro PPS. Niemal dwukrotna zwyżka w porównaniu do dnia wstąpienia do UE to jednak nie wszystko. Godnym pochwały osiągnięciem jest fakt, że Polska wyprzedziła wszystkie kraje swojego regionu, czyli Europy Środkowo-Wschodniej.
Eksperci zaznaczają, że dodatkowo na korzyść Polski przemawia fakt, że wyraźnie wzrosła mediana polskich wynagrodzeń, a poziom życia dodatkowo wzrósł, dzięki programom wspierających obywateli, jak choćby prorodzinny program 500+, obowiązujący od kwietnia tego roku.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.