Polacy mają ogółem niemal 40 mld długów!
Z raportu sporządzonego przez Biuro Informacji Gospodarczej „InfoMonitor” wynika, że łączna kwota zadłużenia mieszkańców Polski sięga poziomu niemal 40 miliardów złotych! Największym dłużnikiem jest przy tym mieszkaniec Mazowsza, który do oddania ma już ponad 110 milionów złotych. Trudno wyobrazić sobie, że podoła zadaniu i uiści wszystkie należności, skoro zadłużenie rośnie w tempie niemal 1,5 miliona na 2 miesiące.
Polacy są mocno zadłużeni, jednak eksperci podkreślają, że sytuacja i tak od kilku lat ewidentnie się poprawia. W 2013r. zaobserwowano wyraźne spowolnienie w przyroście długów zaciąganych przez obywateli naszego kraju. Dokładne szacunki wskazują, że w ubiegłym roku ich liczba rosła w tempie 3,83% rocznie.
Ekonomiści przyznają, że wolniejsze wzrosty długów w dużej mierze wynikają z bardziej restrykcyjnych procedur w przyznawaniu kredytów przez instytucje finansowe. Poza tym, specjaliści chwalą działanie systemu wymiany informacji gospodarczych. Podkreślają też, że Polacy w dobie kryzysu zaczęli nieco rozsądniej wydawać pieniądze i bardziej zważają na wydatki, starając się unikać zadłużeń.
Gorszą wiadomością jest suma należności, które mamy do spłacenia. Ogółem są to 39,82 miliardy złotych. Najbardziej zadłużonym Polakiem jest mieszkaniec Mazowsza, który do spłaty ma przeszło 110 milionów złotych, a jego zadłużenie rośnie w niesamowitym tempie. W ciągu każdych 2 miesięcy należność, jaką powinien spłacić zwiększa się o ponad milion. Na przestrzeni 3 miesięcy dług rośnie o ponad 2 miliony złotych.
Aż o ponad połowę mniej do zapłaty ma drugi w zestawieniu najbardziej zadłużonych Polaków mieszkaniec woj. lubelskiego. Jego długi wynoszą 50,9 miliona złotych. Na 3. pozycji uplasował się natomiast mieszkaniec Dolnego Śląska, który do oddania ma 48,6 miliona złotych.
Jeżeli chodzi o najbardziej zadłużone regiony, to w rankingu przewodzą Mazowsze oraz Śląsk. Ich należności stanowią 35% wszystkich długów Polaków. Niestety, kwota ta regularnie wzrasta. Wyliczono, że w ciągu 2 ostatnich lat na Mazowszu długi mieszkańców wzrosły o 1,77 miliarda złotych, a na Śląsku zwiększyły się o 1,49 miliarda złotych.
Niemniej jednak, w ubiegłym roku odnotowano też regiony, w których suma zadłużeń mieszkańców zmalała. Były to województwa: świętokrzyskie, wielkopolskie, lubuskie i kujawsko-pomorskie. Dodatkowo, w Wielkopolsce i woj. świętokrzyskim zmalała też liczba samych dłużników. Podobnie było na Warmii i Mazurach oraz na Pomorzu Zachodnim.
Można więc stwierdzić, że Polacy potrafią uczyć się na błędach, a z kryzysu, który w ostatnich latach wpłynął na pogorszenie sytuacji finansowej wielu z nas wynieśliśmy świadomość tego, że czasem lepiej jest ograniczyć wydatki i żyć zdecydowanie skromniej, niż zadłużać się i bezsilnie patrzeć, jak nasze długi rosną, a my nie jesteśmy w stanie szybko ich spłacić.
Ekonomiści przyznają, że wolniejsze wzrosty długów w dużej mierze wynikają z bardziej restrykcyjnych procedur w przyznawaniu kredytów przez instytucje finansowe. Poza tym, specjaliści chwalą działanie systemu wymiany informacji gospodarczych. Podkreślają też, że Polacy w dobie kryzysu zaczęli nieco rozsądniej wydawać pieniądze i bardziej zważają na wydatki, starając się unikać zadłużeń.
Gorszą wiadomością jest suma należności, które mamy do spłacenia. Ogółem są to 39,82 miliardy złotych. Najbardziej zadłużonym Polakiem jest mieszkaniec Mazowsza, który do spłaty ma przeszło 110 milionów złotych, a jego zadłużenie rośnie w niesamowitym tempie. W ciągu każdych 2 miesięcy należność, jaką powinien spłacić zwiększa się o ponad milion. Na przestrzeni 3 miesięcy dług rośnie o ponad 2 miliony złotych.
Aż o ponad połowę mniej do zapłaty ma drugi w zestawieniu najbardziej zadłużonych Polaków mieszkaniec woj. lubelskiego. Jego długi wynoszą 50,9 miliona złotych. Na 3. pozycji uplasował się natomiast mieszkaniec Dolnego Śląska, który do oddania ma 48,6 miliona złotych.
Niemniej jednak, w ubiegłym roku odnotowano też regiony, w których suma zadłużeń mieszkańców zmalała. Były to województwa: świętokrzyskie, wielkopolskie, lubuskie i kujawsko-pomorskie. Dodatkowo, w Wielkopolsce i woj. świętokrzyskim zmalała też liczba samych dłużników. Podobnie było na Warmii i Mazurach oraz na Pomorzu Zachodnim.
Można więc stwierdzić, że Polacy potrafią uczyć się na błędach, a z kryzysu, który w ostatnich latach wpłynął na pogorszenie sytuacji finansowej wielu z nas wynieśliśmy świadomość tego, że czasem lepiej jest ograniczyć wydatki i żyć zdecydowanie skromniej, niż zadłużać się i bezsilnie patrzeć, jak nasze długi rosną, a my nie jesteśmy w stanie szybko ich spłacić.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.