W badaniu przeprowadzonym przez TNS Polska na zlecenie Grupy Kruk Polacy przyznali, że niewiele wiedzą na temat finansów. Zaledwie ok. 25% pytanych potrafi zrozumieć umowy, które podpisuje zakładając rachunek bankowy, wykupując ubezpieczenie czy zaciągając kredyt. Mniej więcej tyle samo osób twierdzi, że umie dokonać analizy warunków dotyczących kredytu i potrafi określić, jaki jest jego ogólny koszt.

Niewiele więcej, bo 27% ankietowanych uważa, że wie, co należy zrobić, gdy pojawiają się kłopoty finansowe. Umieją odpowiednio postąpić w razie niemożności terminowego opłacenia rachunku czy raty kredytu. Wciąż jednak jest to niewielki odsetek spośród wszystkich, którzy mają do czynienia z tego typu problemami.

Najlepiej orientujemy się natomiast w kwestii racjonalnego dysponowania budżetem domowym. 57% ankietowanych uważa, że Polacy potrafią nim zarządzać. Kolejnych 30% pytanych uznało, że wiemy, gdzie szukać porad w kwestiach finansowych, a 28% wie, kiedy nadchodzi moment, w którym niezbędny jest kredyt.

Jednocześnie, aż 71% respondentów stwierdziło, że brak stosownej wiedzy z zakresu finansów rzeczywiście utrudnia codzienne funkcjonowania i przyczynia się do problemów materialnych. Chodzi tu zarówno o nieprawidłowe dysponowanie posiadanymi środkami, jak też o nieprzemyślane zaciąganie długów.

69% pytanych uznało, że nieznajomość tematyki finansowej skutkuje nierozsądnym wydawaniem pieniędzy, a według 68% prowadzi do wydawania kwot większych od tych zarabianych. Dodatkowo, 67% ankietowanych uważa, że ze względu na brak wiedzy podpisujemy umowy, których nie rozumiemy, a 63% zwraca uwagę na fakt, że nie znając się na finansach, nie umiemy oszczędzać.

A co lub kogo obwiniamy o problemy finansowe? Większość respondentów mówiła o braku pracy (37%), a tylko niewiele mniej twierdziło, że kłopoty te wynikają z braku odpowiedniej edukacji finansowej. Chodzi tu zarówno o wiedzę wynoszoną z domu rodzinnego, jak i tę zdobywaną w szkole. Poza tym, przyznajemy, że kłopotliwa jest wrodzona rozrzutność (27%), ale także kiepska sytuacja gospodarcza kraju (16%) i przypadki losowe (9%).

Jeśli natomiast chodzi o to, co uważamy za najistotniejsze w edukacji finansowej, to jest to umiejętność zarządzania domowym budżetem – tego chciałoby się uczyć 46% pytanych. 29% uważa, że należy uczyć się oszczędzania, a 14% mówiło o nauce podstaw inwestowania. Niecałe 8% uznało, że warto uczyć się wychodzenia z długów.

A kto powinien tego uczyć? Przede wszystkim, szkoła. Takiej odpowiedzi udzieliło 56% respondentów. 37% zaznaczyło, że taka wiedza powinna być przekazywana uczniom już w podstawówce. Jednak 34% badanych uważa, że uczyć tego powinni rodzice. 64% pytanych uważa, że w tym celu należy dawać dzieciom pieniądze i uczyć ich prawidłowego wydawania.