Zarówno związkowy, jak i osoby niezrzeszony oraz część polityków chcą wreszcie dotrzeć do obecnej władzy, wyrażając swój sprzeciw wobec wielu działań przez nią podejmowanych. Organizatorzy i przyszli uczestniczy marszu podkreślają, że w Polsce nie będzie dobrze, jeśli nie pojawi się skuteczny dialog społeczny. Politycy muszą zacząć słuchać woli obywateli i brać pod uwagę zdanie ludu, a nie jedynie informować o tym, co już zostało zrobione.

Jedną z tych kwestii, w których rząd nie kierował się zdaniem Polaków, było wydłużenie wieku emerytalnego. To także jeden z elementów, przeciwko którym będą demonstrowali uczestnicy marszu. Poza tym, protestanci będą wyrażać swój sprzeciw wobec łamania swobód obywatelskich oraz pluralizmu mediów. Bardzo ważnymi hasłami mają być także te przeciwko umowom śmieciowym i zbyt niskiej płacy minimalnej.

Zgodnie z planami, protesty mają zacząć się mszą świętą, która odbędzie się o godzinie 13:00. Żeby wspólnie się na nią udać, manifestanci mają zebrać się o 12:00 na Placu Trzech Krzyży. Po jej odprawieniu, wszyscy przemaszerują na Plac Zamkowy. Tam natomiast odbędzie się główna część wydarzenia – poza koncertami zapewniającymi ciekawą oprawę, planowane są przemówienia polityczne. Wygłoszą je m.in. Jarosław Kaczyński i Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarność”.

Niewykluczone jest, że protesty będą odbywały się również w innych częściach Polski. Przypomnijmy, że w tym tygodniu dużo mówiło się też o niepokojach społecznych w Hiszpanii oraz w Grecji. Tam jednak przyjęły one poważniejszą formę. W Hiszpanii strajkowały poszczególne grupy zawodowe, które odmawiały wykonywania obowiązków. Poza tym, w obu państwach obywatele wyszli na ulice, by wykrzyczeć swoje niezadowolenie i opowiedzieć się przeciwko radykalnemu programowi oszczędnościowemu.