Najświeższe dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że koniunktura w sektorze wytwórczym ulega pogorszeniu. Przyznają to sami przedsiębiorcy. 13,6% właścicieli badanych firm stwierdziło, że ich kondycja ulega osłabieniu, a tylko 12,5% ankietowanych przedsiębiorców uznało, że widzą poprawę koniunktury. Wszystkie pozostałe firmy zakładają, że ich kondycja utrzyma się na dotychczasowym poziomie.

Należy jednak podkreślić, że sytuacja dość wyraźnie pogorszyła się w stosunku do poprzedniego miesiąca. Jeszcze w listopadzie negatywnie o koniunkturze w przemyśle mówiło 11,7% ankietowanych przedsiębiorstw, natomiast korzystnie sytuację oceniało 14,2% pytanych podmiotów gospodarczych funkcjonujących w tym sektorze.

Eksperci nie mają wątpliwości, co do tego, że na gorsze oceny polskich przedsiębiorców specjalizujących się w branżach sektora przemysłowego wpływa spadek zamówień zarówno tych napływających z kraju, jak i z zagranicy. Analitycy zwracają uwagę także na fakt, że zwykle w grudnie produkcja bieżąca jest nieco ograniczana, co dodatkowo może przełożyć się na gorsze nastroje przedsiębiorców.

Niemniej jednak, w tym roku wyhamowanie jest wyraźnie mniejsze niż w latach poprzednich. Mimo to nastroje są bardziej pesymistyczne niż w minionych miesiącach. Warto również dodać, że mówi się o zbyt dużych zapasach gotowych wyrobów w porównaniu do realnego zapotrzebowania na nie. Sytuacja jest na tyle kiepska, że słabe są również prognozy na kolejne miesiące.

Zdaniem ekspertów, należy się spodziewać, że pierwsze miesiące nowego roku przyniosą dalsze ograniczanie produkcji. Więcej zakładów niż przed miesiącem planuje zwolnienia pracowników, a duża liczba podmiotów zapowiada, że podniesione zostaną ceny wyrobów przemysłowych. Wzrosty mają być jednak niewielkie.

Mimo kiepskich prognoz, warto przypomnieć, że produkcja przemysłowa w listopadzie miała się bardzo dobrze i w ujęciu rocznym wzrosła aż o 7,8%.