GPW: Po udanym tygodniu, WIG20 miał dziś słabszy dzień
Ostatnia sesja tego tygodnia rozpoczęła się od wzrostów wartości głównych indeksów warszawskiej GPW. Wskaźnik blue chipów zyskiwał na wartości ok. 0,2%, wyraźnie utrzymując się nad granicą 2400 pkt. Mocniej rósł sWIG80, który zwyżkował na poziomie ok. 0,6%. Sytuacja mogła jednak ulec zmianie w dalszych godzinach z uwagi na planowane dzisiaj posiedzenie Sejmu w sprawie OFE.
Dzisiaj rano po raz kolejny polskie indeksy radziły sobie lepiej od innych europejskich wskaźników. Niemiecki DAX balansował wokół wartości z czwartkowego zamknięcia. Mocniej od niego pikowały francuski CAC40 i brytyjski FTSE.
Jeszcze przed południem WIG20 znalazł się poniżej zera, tracąc na wartości ok. 0,1%. Liderem wzrostów było o tej porze Asseco Poland. Zniżka wartości wskaźnika rodzimych blue chipów nie była jednak powodowana posiedzeniem Sejmu ws. OFE, a raczej nastrojami panującymi na pozostałych giełdach Starego Kontynentu.
Niemiecki DAX kurczył się w tym czasie o ok. 0,3%, CAC40 znajdował się ok. 0,5% na minusie, a brytyjski FTSE pikował na poziomie sięgającym ok. 0,9%. Inwestorzy rozpoczęli wzmożoną wyprzedaż papierów po tym, jak okazało się, że indeks nastrojów konsumentów w strefie euro wyniósł -14,9 pkt wobec spodziewanego -14,5 pkt. Dodatkowo, gorzej od przewidywań wypadł indeks nastrojów w biznesie.
W dalszej części dzisiejszego handlu europejskie indeksy nie zmieniały znacznie swoich notowań. Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street WIG20 osiągnął dzienne minimum i znalazł się poniżej poziomu 2420 pkt, natomiast WIG30 przekroczył poziom 2580 pkt. Najlepszymi dużymi spółkami były Asseco Poland oraz wchodząca w skład WIG30 Netia. Ich akcje drożały o ponad 1%. W ogonie pozostawał zaś BRE Bank, którego walory taniały o przeszło 3%.
Sesja w USA rozpoczęła się od spadków wartości najważniejszych wskaźników, więc nie można było liczyć na to, że wyniki zza Oceanu poprawią nastroje polskich graczy. Na humory inwestorów nie wpłynął też odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który był prawie identyczny, jak prognozy i wyniósł 77,5 pkt wobec przewidywań na poziomie 78 pkt.
Do końca dnia WIG20 nie odrobił strat i zakończył tydzień ze spadkiem wartości na poziomie 0,55%. Poprzednie, bardzo dobre sesje pozwoliły mu jednak utrzymać się powyżej 2400 pkt i notuje ich teraz 2422,46. Pikował dziś także debiutujący w tym tygodniu WIG30, który tracił na wartości 0,46%. Na plusach znalazły się natomiast indeksy średnich i małych spółek, które rosły kolejno o 0,19% oraz 0,85%.
W gronie dużych jednostek najlepiej poradziły sobie dzisiaj Bank Handlowy (1,99%), Asseco Poland (1,88%) oraz wchodząca w skład WIG30 Netia (1,64%). Największa przecena akcji dotyczyła BRE Banku (-4,15%) i JSW (-2,63%).
Nastroje nie dopisały dziś również innym europejskim graczom. Niemiecki DAX zakończył tydzień ze spadkiem wartości wynoszącym 0,03%., brytyjski FTSE pikował na poziomie 0,81%, a francuski CAC40 zakończył piątkową sesję na poziomie zerowym. Mocno pikował włoski MIB, który skurczył się o 1,27%.
Jeszcze przed południem WIG20 znalazł się poniżej zera, tracąc na wartości ok. 0,1%. Liderem wzrostów było o tej porze Asseco Poland. Zniżka wartości wskaźnika rodzimych blue chipów nie była jednak powodowana posiedzeniem Sejmu ws. OFE, a raczej nastrojami panującymi na pozostałych giełdach Starego Kontynentu.
Niemiecki DAX kurczył się w tym czasie o ok. 0,3%, CAC40 znajdował się ok. 0,5% na minusie, a brytyjski FTSE pikował na poziomie sięgającym ok. 0,9%. Inwestorzy rozpoczęli wzmożoną wyprzedaż papierów po tym, jak okazało się, że indeks nastrojów konsumentów w strefie euro wyniósł -14,9 pkt wobec spodziewanego -14,5 pkt. Dodatkowo, gorzej od przewidywań wypadł indeks nastrojów w biznesie.
W dalszej części dzisiejszego handlu europejskie indeksy nie zmieniały znacznie swoich notowań. Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street WIG20 osiągnął dzienne minimum i znalazł się poniżej poziomu 2420 pkt, natomiast WIG30 przekroczył poziom 2580 pkt. Najlepszymi dużymi spółkami były Asseco Poland oraz wchodząca w skład WIG30 Netia. Ich akcje drożały o ponad 1%. W ogonie pozostawał zaś BRE Bank, którego walory taniały o przeszło 3%.
Sesja w USA rozpoczęła się od spadków wartości najważniejszych wskaźników, więc nie można było liczyć na to, że wyniki zza Oceanu poprawią nastroje polskich graczy. Na humory inwestorów nie wpłynął też odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który był prawie identyczny, jak prognozy i wyniósł 77,5 pkt wobec przewidywań na poziomie 78 pkt.
W gronie dużych jednostek najlepiej poradziły sobie dzisiaj Bank Handlowy (1,99%), Asseco Poland (1,88%) oraz wchodząca w skład WIG30 Netia (1,64%). Największa przecena akcji dotyczyła BRE Banku (-4,15%) i JSW (-2,63%).
Nastroje nie dopisały dziś również innym europejskim graczom. Niemiecki DAX zakończył tydzień ze spadkiem wartości wynoszącym 0,03%., brytyjski FTSE pikował na poziomie 0,81%, a francuski CAC40 zakończył piątkową sesję na poziomie zerowym. Mocno pikował włoski MIB, który skurczył się o 1,27%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.