PiS zwiększa przewagę - zapewni sobie rządy większościowe?
Z najnowszego sondażu IBRiS, który przeprowadzono na zlecenie Super Expressu, wynika, że Prawo i Sprawiedliwość zwiększa przewagę nad pozostałymi partiami. Coraz więcej wskazuje na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego będzie rządzić samodzielnie. Obecne poparcie na poziomie 40,5% dałoby jej 265 miejsc w Sejmie na 460 stołków do obsadzenia.
20 sierpnia br. Instytut Badań Rynkowych i Społecznych przeprowadził kolejny sondaż przedwyborczy. Udział wzięło w nim 1100 wybranych losowo osób, z którymi przeprowadzono krótkie ankiety telefoniczne. Z badań wynika, że Prawo i Sprawiedliwość praktycznie ma w kieszeni wygraną w październikowych wyborach parlamentarnych. Co więcej, ma duże szanse zostać pierwszą od 26 lat partią, która samodzielnie będzie sprawowała rządy.
Jeżeli wynik zbliżony do sondażowego odnotowany ostanie podczas samych wyborów, to ugrupowanie kierowane przez Jarosława Kaczyńskiego zdobędzie większość głosów umożliwiającą przejęcie sterów w państwie. W ostatnich dwóch dekadach zawsze rządziła koalicja. Według badania IBRiS, PiS otrzyma 40,5% głosów, co oznacza, że zdobędzie 265 mandatów poselskich na 460 miejsc w Sejmie.
Na 2. pozycji wciąż znajduje się Platforma Obywatelska, choć przewaga PiS-u stale rośnie. Na partię, z której wywodzi się premier Ewa Kopacz, zgłosować planuje 19,0% ankietowanych. Najniższe miejsce na podium miałoby przypaść Zjednoczonej Lewicy, którą gotowych jest poprzeć 9,5% Polaków. Lista ugrupowań, które mają szansę znaleźć się w Sejmie okazała się jednak dłuższa, niż wynikało to ze wcześniejszych badań.
Według ostatniego sondażu, w izbie niższej Parlamentu znalazłyby się jeszcze Nowoczesna Polska, na którą głos oddać chce 6,5% pytanych oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, które może liczyć na poparcie wynoszące niecałe 5,5%.
Niewiele brakuje partii Pawła Kukiza, jednak z wynikiem 4,7% nie dostałaby się ona do Sejmu. To dość zaskakujące, bo jeszcze niedawno o ugrupowaniu mówiono w kontekście nawet drugiej siły w państwie. Notowało ono kilkunastoprocentowe poparcie i miało zagrażać PO. Dzisiaj okazuje się, że scenariusz był podobny do tego, o którym mówili wcześniej eksperci – Polacy dobrze zareagowali na coś nowego, jednak partia nie była w stanie dłużej utrzymać zainteresowania obywateli.
Jeżeli wynik zbliżony do sondażowego odnotowany ostanie podczas samych wyborów, to ugrupowanie kierowane przez Jarosława Kaczyńskiego zdobędzie większość głosów umożliwiającą przejęcie sterów w państwie. W ostatnich dwóch dekadach zawsze rządziła koalicja. Według badania IBRiS, PiS otrzyma 40,5% głosów, co oznacza, że zdobędzie 265 mandatów poselskich na 460 miejsc w Sejmie.
Na 2. pozycji wciąż znajduje się Platforma Obywatelska, choć przewaga PiS-u stale rośnie. Na partię, z której wywodzi się premier Ewa Kopacz, zgłosować planuje 19,0% ankietowanych. Najniższe miejsce na podium miałoby przypaść Zjednoczonej Lewicy, którą gotowych jest poprzeć 9,5% Polaków. Lista ugrupowań, które mają szansę znaleźć się w Sejmie okazała się jednak dłuższa, niż wynikało to ze wcześniejszych badań.
Według ostatniego sondażu, w izbie niższej Parlamentu znalazłyby się jeszcze Nowoczesna Polska, na którą głos oddać chce 6,5% pytanych oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, które może liczyć na poparcie wynoszące niecałe 5,5%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.