Philip Morris złożył pozew ws. nijakich opakowań wyrobów tytoniowych
Philip Morris złożył pozew przeciwko nowej ustawie, w myśl której od końca przyszłego roku w Australii wyroby tytoniowe mają być sprzedawane wyłącznie w nijakich, płaskich opakowaniach. Tym samym koncern ten stał się trzecim gigantem tytoniowym, który zdecydował się na ten krok - czytamy na portalu agencji Reuters.
Producenci papierosów składają pozwy obawiając się, że ustawa może wyznaczyć globalny precedens i zaszkodzić ich znakom handlowym. Regulacje, które zamierza wprowadzić australijski rząd, są pierwszymi tego typu na świecie. Przyjęcie podobnych rozważają władze w Europie, Kanadzie i Nowej Zelandii.
Ustawa ta zakłada, że od grudnia 2012 roku tytoń i cygara będą sprzedawane w oliwkowych opakowaniach bez nazwy marki. Ponadto na paczkach znajdą się ostrzeżenia dotyczące szkodliwości nałogu. Zdaniem koncernu Philip Morris, który za sprawą takich marek jak Marlboro i Alpine uzyskał 37% udziałów w australijskim rynku, tamtejszy rząd wprowadzi prawo pozbawiające go wartościowych marek i własności intelektualnej bez jakiegokolwiek odszkodowania.
Na przestrzeni ostatnich tygodni na złożenie wniosków do Australijskiego Sądu Najwyższego zdecydowały się także British American Tobacco i Imperial Tobacco. Zdaniem prokurator generalnej Nicoli Roxon wielkie firmy tytoniowe nie mogą wyzbyć się swojego przyzwyczajenia i z każdą sprawą biegają do sądu. Podkreśliła ona także, iż koncerny walczą z rządem o zyski, a władze Australii chcą ratować życie - poinformowała agencja Reuters.
Ustawa ta zakłada, że od grudnia 2012 roku tytoń i cygara będą sprzedawane w oliwkowych opakowaniach bez nazwy marki. Ponadto na paczkach znajdą się ostrzeżenia dotyczące szkodliwości nałogu. Zdaniem koncernu Philip Morris, który za sprawą takich marek jak Marlboro i Alpine uzyskał 37% udziałów w australijskim rynku, tamtejszy rząd wprowadzi prawo pozbawiające go wartościowych marek i własności intelektualnej bez jakiegokolwiek odszkodowania.
Na przestrzeni ostatnich tygodni na złożenie wniosków do Australijskiego Sądu Najwyższego zdecydowały się także British American Tobacco i Imperial Tobacco. Zdaniem prokurator generalnej Nicoli Roxon wielkie firmy tytoniowe nie mogą wyzbyć się swojego przyzwyczajenia i z każdą sprawą biegają do sądu. Podkreśliła ona także, iż koncerny walczą z rządem o zyski, a władze Australii chcą ratować życie - poinformowała agencja Reuters.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.