Państwo przestanie finansować Kościół? Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji potwierdza – nie będzie Funduszu Kościelnego
Chociaż projekt ustawy od początku budzi kontrowersje, to jednak Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wcale nie zamierza zmienić zdania w tej kwestii. Fundusz Kościelny miałby zniknąć, a Kościół miałby być finansowany przez wiernych, a nie przez rząd. Teraz byłaby to dobrowolna składka, którą byłoby można odpisać z podatku. Pomimo tego, jeszcze do 2016r. rząd częściowo wspierałby episkopat.
Niektórzy czekają na te zmiany od bardzo dawna, krytykując fakt, że w Polsce to rząd z budżetu państwa utrzymuje Kościół. Z biegiem czasu, odkąd liczba rzeczywistych Katolików się zmniejsza, natomiast rośnie liczba zadeklarowanych ateistów, nie każdy godzi się z tym, że pieniądze czerpane m.in. z jego podatków są przekazywane na Kościół, do którego on nie należy.
Niemniej jednak, katolickie religijne Polski są tak silne, że znacznej grupie osób trudno jest wyobrazić sobie, że Kościół będzie pozostawiony samemu sobie. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wyszło bowiem z propozycją, żeby był on utrzymywany jedynie z datków wiernych. Miałyby one postać dobrowolnych składek w wysokości 0,3% pochodzących z odpisu podatkowego.
W ten sposób, państwo mogłoby znacznie zaoszczędzić. Roczne wydatki na Fundusz Kościelny wynoszą bowiem aż 89 mln złotych! Środki te są przekazywane na różne cele, w tym na edukację przyszłych duchownych, ubezpieczenia kleru czy na remonty nieruchomości sakralnych. Od teraz pieniądze na te cele byłyby pozyskiwane od tych obywateli, którym naprawdę na tym zależy.
Kościół nie zostanie jednak pozbawiony wsparcia finansowego z dnia na dzień. Jeszcze do 2016r. państwo dokładałoby pieniądze tak, aby wyrównywać różnicę pomiędzy środkami uzyskiwanymi dotychczas, a kwotami otrzymanymi z odpisów podatkowych. Natomiast od roku 2017r. Kościół katolicki oraz pozostałe związki wyznaniowe musiałby funkcjonować tylko z tych sum, które otrzymają od swoich wiernych.
Sam episkopat domaga się, żeby wysokość odpisu podatkowego możliwego do przekazania na rzecz Kościoła była większa i wynosiła nie 0,3, a 0,5-1%. Dodatkowo, uważa, że okres wprowadzania zmian powinien być dłuższy. Podkreśla przy tym, że możliwość przekazania 1% swoich podatków na organizacje charytatywne jest dostępna od 10 lat, a mimo tego, nie wszyscy obywatele wiedzą, jak tego dokonać. MAC obiecał jeszcze raz przyjrzeć się całej sprawie i ponownie wyliczyć, jakie rozwiązanie byłoby najlepsze dla obu stron.
Niemniej jednak, katolickie religijne Polski są tak silne, że znacznej grupie osób trudno jest wyobrazić sobie, że Kościół będzie pozostawiony samemu sobie. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wyszło bowiem z propozycją, żeby był on utrzymywany jedynie z datków wiernych. Miałyby one postać dobrowolnych składek w wysokości 0,3% pochodzących z odpisu podatkowego.
W ten sposób, państwo mogłoby znacznie zaoszczędzić. Roczne wydatki na Fundusz Kościelny wynoszą bowiem aż 89 mln złotych! Środki te są przekazywane na różne cele, w tym na edukację przyszłych duchownych, ubezpieczenia kleru czy na remonty nieruchomości sakralnych. Od teraz pieniądze na te cele byłyby pozyskiwane od tych obywateli, którym naprawdę na tym zależy.
Kościół nie zostanie jednak pozbawiony wsparcia finansowego z dnia na dzień. Jeszcze do 2016r. państwo dokładałoby pieniądze tak, aby wyrównywać różnicę pomiędzy środkami uzyskiwanymi dotychczas, a kwotami otrzymanymi z odpisów podatkowych. Natomiast od roku 2017r. Kościół katolicki oraz pozostałe związki wyznaniowe musiałby funkcjonować tylko z tych sum, które otrzymają od swoich wiernych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.