PSL ma nowÄ… propozycjÄ™ reformy emerytalnej
Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawiło nową propozycję reformy emerytalnej, w myśl której wiek emerytalny miałby zostać wydłużony do 2020 roku o 2 lata zarówno dla mężczyzn jak i kobiet. Tym samym panowie przechodziliby na emeryturę w wieku 67 lat, a panie - 62 lat. Opcję PSL krytykują eksperci i Platforma Obywatelska.
Waldemar Pawlak podkreślił, że nie należy wybiegać z reformą dalej niż do 2020 roku, gdyż obecnie przyjmowane parametry mogą okazać się nieprecyzyjnie. Wicepremier przyznał, iż należy wziąć odpowiedzialność za dwie kolejne kadencje.
Wcześniej ludowcy proponowali, by matki mogły przechodzić na emeryturę szybciej. Teraz zaznaczają, że rezygnacja z tej propozycji to poszerzenie pola kompromisu. Jednak zdaniem komentatorów rozwiązania proponowane przez Pawlaka mogą być niezgodne z ustawą zasadniczą.
Najnowszy pomysł Polskiego Stronnictwa Ludowego krytykują eksperci. Profesor Krzysztof Rybiński, którego słowa przytacza "Dziennik Gazeta Prawna", oznajmił: "Dyskusja o tym, co będzie w 2040 r., jest bardzo odległa, ale demografia jest nieubłagana. Wszystko jedno, czy ta reforma będzie przeprowadzana w dwóch strzałach, czy w jednym. Decyduje większość, a z każdym rokiem będzie coraz więcej osób starszych. To oznacza, że za 10 lat będzie jeszcze trudniej uchwalić zmiany".
Krytycznie do pomysłu PSL odnosi się także Platforma Obywatelska. Sławomir Neumann z PO stwierdził: "To jest chowanie głowy w piasek. Nie załatwiłoby to nic, jeśli chodzi o wysokość emerytur kobiet, natomiast byłoby przerzucaniem gorącego kartofla następcom" - podał Dziennik Gazeta Prawna.
Wcześniej ludowcy proponowali, by matki mogły przechodzić na emeryturę szybciej. Teraz zaznaczają, że rezygnacja z tej propozycji to poszerzenie pola kompromisu. Jednak zdaniem komentatorów rozwiązania proponowane przez Pawlaka mogą być niezgodne z ustawą zasadniczą.
Najnowszy pomysł Polskiego Stronnictwa Ludowego krytykują eksperci. Profesor Krzysztof Rybiński, którego słowa przytacza "Dziennik Gazeta Prawna", oznajmił: "Dyskusja o tym, co będzie w 2040 r., jest bardzo odległa, ale demografia jest nieubłagana. Wszystko jedno, czy ta reforma będzie przeprowadzana w dwóch strzałach, czy w jednym. Decyduje większość, a z każdym rokiem będzie coraz więcej osób starszych. To oznacza, że za 10 lat będzie jeszcze trudniej uchwalić zmiany".
Krytycznie do pomysłu PSL odnosi się także Platforma Obywatelska. Sławomir Neumann z PO stwierdził: "To jest chowanie głowy w piasek. Nie załatwiłoby to nic, jeśli chodzi o wysokość emerytur kobiet, natomiast byłoby przerzucaniem gorącego kartofla następcom" - podał Dziennik Gazeta Prawna.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.