Najnowsze PMI dla przemysłu strefy euro było o 0,4 pkt niższe od tego majowego. Dokładniej, wyniosło 52,8 pkt wobec 53,2 pkt uzyskanego we wcześniejszym miesiącu. To dane idealnie celując w przewidywania ekonomistów. Gorzej było jednak w przypadku większości europejskich gospodarek.

Spadek usługowego PMI widoczny był m.in. w największej europejskiej gospodarce, czyli w Niemczech. Indeks wyniósł 54,6 wobec prognozowanego 54,8 pkt i wobec rezultatu 56,0 pkt osiągniętego przed miesiącem. Obniżył się analogiczny wskaźnik określający nastroje menedżerów w sektorze usługowym Hiszpanii. W porównaniu do maja br. skurczył się on o 0,9 pkt, a do tego był gorszy od przewidywań. Analitycy zakładali, że PMI sięgnie poziomu 55,5 pkt podczas, gdy w rzeczywistości było to 54,8 pkt.

Jeszcze jedną dużą gospodarką europejską, która odnotowała spadek usługowego PMI była Wielka Brytania. Na Wyspach indeks dla sektora usług zmalał na przestrzeni miesiąca z poziomu 58,6 pkt do 57,7 pkt mimo, że zakładano spadek tylko do 58,3 pkt.

Mimo to, były też kraj, w których zaobserwowano wzrost PMI dla usług. Przede wszystkim, była to Irlandia, w której wskaźnik wyniósł w czerwcu 62,6 pkt. To o 0,9 pkt lepiej niż w maju tego roku. Ponadto, wyższe prognoz oraz od poprzedniego rezultatu było PMI dla usług Włoch. Czerwcowe PMI wskazało tam 53,9 pkt wobec wyniku 51,6 w maju oraz przewidywań zakładających zwyżkę jedynie do poziomu 52,0 pkt.

Chociaż przeważająca część krajów może pochwalić się wzrostem w zakresie usług, o czym świadczy fakt, że ich PMI przekracza istotną barierę 50,0 pkt, to jednak francuski indeks określający nastroje menedżerów w sektorze usług kolejny miesiąc znajdował się poniżej tej granicy. W czerwcu wyniósł 48,2 pkt, co oznacza, że był gorszy od poprzedniego wyniku (49,1 pkt), ale zgodny z prognozami (48,2 pkt).