Najświezsze dane opublikowane wczoraj przez Markit Economics pokazują, że sektor przemysłowy Eurolandu ulega rozwojowi. Świadczy o tym fakt, że wskaźnik PMI znajduje się powyżej granicy 50,0 pkt, a dodatkowo, wzrósł on na przestrzeni ostatniego miesiąca z poziomie 53,0 pkt do 53,3 pkt. Był przy tym lepszy, niż sądzili analitycy, którzy spodziewali się, że wyniesie on tyle samo, co w marcu.

Markit podał również dane dotyczące sektora usługowe Eurolandu. Okazało się, że w kwietniu 2014r. PMI wyniosło tam 53,1 pkt, czyli wzrosło o 0,9 pkt w porównaniu do marca tego roku, kiedy PMI sięgało poziomu 52,2 pkt. To rezultat wyraźnie lepszy od przewidywań specjalistów. Zakładali oni, że PMI usługowe dla strefy euro wyniesie w kwietniu tylko 52,5 pkt.

Ponadto, markit opublikował dane dla konkretnych krajów należących do Eurolandu. W Niemczech przemysłowe PMI wzrosło w kwietniu o 0,5 pkt z poziomu 53,9 pkt do 54,2 pkt. W przypadku sektora usługowego była to zwyżka aż o 2 pkt z poziomu 53,0 pkt do 55,0 pkt. Indeks Composite przedstawiający sytuację w całej gospodarce naszych zachodnich sąsiadów wyniósł natomiast 56,3 pkt wobec 54,3 pkt przed miesiącem.

Słabiej od przewidywań wypadł natomiast indeks PMI dla Francji mimo, że i tak od kilku miesięcy radzi on sobie coraz lepiej. Dla francuskiego przemysłu indeks wyniósł 50,9 pkt. Do słabiej od prognoz, które zakładały, że będzie to 51,9 pkt. W przypadku PMI dla tamtejszych usług wyniósł 50,3 pkt mimo, że spodziewano się rezultatu na poziomie 51,3 pkt.

Wczorajsze odczyty PMI dla krajów Euirolandu jasno wskazują, że sytuacja wreszcie się normuje. Nawet, jeśli nie wszystkie były tak dobre, jak zakładali analitycy, to jednak wreszcie przeważają kraje, których oba indeksy PMI znajdują się powyżej poziomu 50,0 pkt, który rozgranicza spowolnienie od rozwoju.