Optymistyczne zakończenie dnia na giełdzie. Indeksy w górę
Po wczorajszych złych wieściach z Grecji, dziś na giełdzie nastąpiło pewne uspokojenie. Wciąż jednak wiele transakcji stoi pod znakiem zapytania, ponieważ inwestorzy z niepokojem patrzą w stronę tego południowego państwa, bojąc się podejmowania radykalnych decyzji. Bezustannie trwają spekulacje na temat ewentualnego wyjścia Grecji ze strefy euro oraz odrzucenia programu oszczędnościowego.
Początek dnia na parkiecie był kontynuacją wczorajszych spadków. Obawy związane z przyszłością Grecji połączone z ogólną, nie najlepszą sytuacją gospodarczą Europy hamują zainteresowanie inwestorów i niekorzystnie wpływają na wartość indeksów. W najgorszych momentach dzisiejszego poranka wartość WIG20 spadała nawet do -2,08%, co dawało mu mniej, niż 2067 punktów. Jednocześnie, spora była wielkość porannych obrotów, która sięgnęła ponad 100 mln zł.
Większe zmiany nastąpiły po godzinie 10:00, gdy pojawiły się korzystne informacje na temat sytuacji w Wielkiej Brytanii i strefy euro. Okazało się, że bezrobocie na Wyspach jest mniejsze, niż zakładano. Lepsze, niż przypuszczano były też rezultaty marcowego handlu zagranicznego w Eurolandzie. To zaskutkowało całkiem dobrymi wynikami na europejskich parkietach.
Najwięcej zyskała na tym giełda paryska, która ok. 13:00 zanotowała skok do +0,36%. Co ciekawe, giełda ateńska radziła sobie w środę lepiej, niż dzień wcześniej. Można przypuszczać, że niektórzy inwestorzy pokładają spore nadzieje w powołanym rządzie tymczasowym wierząc, że pomoże on utrzymać w miarę stabilną sytuację Grecji.
Największy przełom miał miejsce po godzinie 16:00. Wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghi przyniosło wiele korzyści, powodując natychmiastowy wzrost wartości indeksów. Draghi zapewnił, że EBC chce utrzymania Grecji w Unii Europejskiej, jednak w żaden sposób nie złamie zasad swojego działania, by ją ratować. Dał więc jasno do zrozumienia, że jedyną opcją jest dostosowanie się Greków do warunków narzucanych z zewnątrz.
Draghi dodał też, że wykluczenie Grecji z Eurolandu jest zupełnie niezależne od działania EBC. Zaznaczył przy tym, że żaden z traktatów unijnych w ogóle nie uwzględnia możliwości rezygnacji ze wspólnej waluty.
Zakończenie dzisiejszej sesji napawa optymizmem. Wartość WIG20 stanęła na poziomie +0,41%, wynosząc dokładnie 2119,73 pkt. WIG kończy sesję ze wzrostem wartości +0,15%.
Większe zmiany nastąpiły po godzinie 10:00, gdy pojawiły się korzystne informacje na temat sytuacji w Wielkiej Brytanii i strefy euro. Okazało się, że bezrobocie na Wyspach jest mniejsze, niż zakładano. Lepsze, niż przypuszczano były też rezultaty marcowego handlu zagranicznego w Eurolandzie. To zaskutkowało całkiem dobrymi wynikami na europejskich parkietach.
Najwięcej zyskała na tym giełda paryska, która ok. 13:00 zanotowała skok do +0,36%. Co ciekawe, giełda ateńska radziła sobie w środę lepiej, niż dzień wcześniej. Można przypuszczać, że niektórzy inwestorzy pokładają spore nadzieje w powołanym rządzie tymczasowym wierząc, że pomoże on utrzymać w miarę stabilną sytuację Grecji.
Największy przełom miał miejsce po godzinie 16:00. Wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghi przyniosło wiele korzyści, powodując natychmiastowy wzrost wartości indeksów. Draghi zapewnił, że EBC chce utrzymania Grecji w Unii Europejskiej, jednak w żaden sposób nie złamie zasad swojego działania, by ją ratować. Dał więc jasno do zrozumienia, że jedyną opcją jest dostosowanie się Greków do warunków narzucanych z zewnątrz.
Zakończenie dzisiejszej sesji napawa optymizmem. Wartość WIG20 stanęła na poziomie +0,41%, wynosząc dokładnie 2119,73 pkt. WIG kończy sesję ze wzrostem wartości +0,15%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.