Optymistyczne dane dotyczÄ…ce inflacji - ceny rosnÄ… coraz wolniej
Opublikowane dzisiaj popołudniu dane na temat inflacji w naszym kraju są w pełni zadowalające. Okazuje się, że wzrost cen był w październiku najniższy od niemal 2 lat. W porównaniu do września bieżącego roku, indeks cen dóbr i usług konsumpcyjnych, spadł o 0,4% z poziomu 3,8% do 3,4%. Eksperci nie czują się zaskoczeni takim rezultatem – dokładnie takich wyników oczekiwali.
Inflacja na poziomie 3,4% oznacza, że wreszcie udało się osiągnąć cel inflacyjny zakładany przez Narodowy Bank Polski, który ma mieścić się w przedziale 1,5-3,5%. Przy okazji, jest to najlepszy wynik od grudnia 2010r. Wzrost cen w samym październiku wyniósł 0,4%, co jednak sprawia, że jest to o 0,4% lepiej, niż we wrześniu 2012r.
Na przestrzeni poprzedniego miesiąca najbardziej drożały ubrania i obuwie – w tej branży inflacja wyniosła aż 3,5%. To natomiast przełożyło się na podwyższenie indeksu o 0,16%. Wyższe były również ceny żywności, jednak tutaj wzrost wyniósł znacznie mniej, bo 0,7%. Mimo tego, spowodowało to skok wskaźnika o 0,15%. Wszelkie koszty ponoszone w związku z utrzymaniem mieszkania były wyższe o 0,2%, co podniosło indeks dodatkowo o 0,06%.
Niemniej jednak, były również takie branże, w których ceny spadały, a to pozwoliło obniżyć wskaźnik inflacyjny do ostatecznego poziomu 3,4%. Usługami i produktami, za które mogliśmy mniej zapłacić były głównie te związane z kulturą i rekreacją (spadek o 0,4%) oraz zdrowiem (-0,2%). Także towary i świadczenia związane z transportem były nieco tańsze – ceny spadły o 0,1%.
Eksperci twierdzą, że inflacja będzie nadal spadała, a przyczynią się do tego, przede wszystkim, niższe ceny paliw. Duże znaczenie mają mieć obniżki cen gazu. Zakłada się, że jeżeli te przewidywania rzeczywiście się potwierdzą, to Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na dalsze obniżki stóp procentowych.
Optymistyczne prognozy zakładają, że w listopadzie inflacja obniży się do 3,1% w skali rocznej. W grudniu miałaby spaść do 3,0%. Są również analitycy, którzy wierzą, że ceny dóbr i usług spadną w ostatnim miesiącu tego roku nawet do poziomu 2,6-2,9%.
Na przestrzeni poprzedniego miesiąca najbardziej drożały ubrania i obuwie – w tej branży inflacja wyniosła aż 3,5%. To natomiast przełożyło się na podwyższenie indeksu o 0,16%. Wyższe były również ceny żywności, jednak tutaj wzrost wyniósł znacznie mniej, bo 0,7%. Mimo tego, spowodowało to skok wskaźnika o 0,15%. Wszelkie koszty ponoszone w związku z utrzymaniem mieszkania były wyższe o 0,2%, co podniosło indeks dodatkowo o 0,06%.
Niemniej jednak, były również takie branże, w których ceny spadały, a to pozwoliło obniżyć wskaźnik inflacyjny do ostatecznego poziomu 3,4%. Usługami i produktami, za które mogliśmy mniej zapłacić były głównie te związane z kulturą i rekreacją (spadek o 0,4%) oraz zdrowiem (-0,2%). Także towary i świadczenia związane z transportem były nieco tańsze – ceny spadły o 0,1%.
Eksperci twierdzą, że inflacja będzie nadal spadała, a przyczynią się do tego, przede wszystkim, niższe ceny paliw. Duże znaczenie mają mieć obniżki cen gazu. Zakłada się, że jeżeli te przewidywania rzeczywiście się potwierdzą, to Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na dalsze obniżki stóp procentowych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.