Opłata dworcowa spowoduje wzrost cen biletów
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że znaleziono pieniądze na utrzymanie dworców kolejowych. Jednocześnie dodaje, iż środki te będą pochodzić z kieszeni płacących za bilety. Spółka matka PKP zawarła w tym temacie porozumienie o rozliczeniach z PKP Intercity i finalizuje rozmowy z Przewozami Regionalnymi i Kolejami Mazowieckimi. Spółki te obsługują blisko 80% ruchu pasażerskiego w naszym kraju – czytamy na portalu Gazetaprawna.pl.
W rozmowie z dziennikiem Maria Wasiak, prezes Grupy PKP, przyznaje, że umowy z przewoźnikami, które obejmują opłaty za części wspólne kolejowej infrastruktury to rewolucja, są tylko pierwszym krokiem. Docelowo ma zostać wprowadzona opłata dworcowa, która miałaby zacząć obowiązywać od grudnia 2012 roku.
Z wyliczeń PKP wynika, że na utrzymanie 900 czynnych dworców brakuje około 135 milionów złotych rocznie. Obecnie za poczekalnie, hale dworcowe, przejścia podziemne, toalety, parkingi, kładki lub tunele nie płaci nikt. Efekty takiego stanu rzeczy każdy z podróżujący pociągiem widzi na co dzień.
Wprowadzenie opłaty dworcowej spowoduje jednak podniesienie cen biletów. Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" ceny przejazdów, zwłaszcza na krótkich odcinkach, mogą podskoczyć nawet o 50% - czytamy na stronie internetowej Gazetaprawna.pl
Z wyliczeń PKP wynika, że na utrzymanie 900 czynnych dworców brakuje około 135 milionów złotych rocznie. Obecnie za poczekalnie, hale dworcowe, przejścia podziemne, toalety, parkingi, kładki lub tunele nie płaci nikt. Efekty takiego stanu rzeczy każdy z podróżujący pociągiem widzi na co dzień.
Wprowadzenie opłaty dworcowej spowoduje jednak podniesienie cen biletów. Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" ceny przejazdów, zwłaszcza na krótkich odcinkach, mogą podskoczyć nawet o 50% - czytamy na stronie internetowej Gazetaprawna.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.