Odrzucono wniosek o odwołanie Bartosza Arłukowicza
Wniosek Prawa i Sprawiedliwości o wotum nieufności dla Bartosza Arłukowicza został odrzucony przez Sejm. Poparło go 205 posłów, przeciwko był 230. Kwalifikowana większość niezbędna do przyjęcia wniosku wynosiła 231 głosów. Odwołania szefa resortu zdrowia domagały się opozycyjne kluby – czytamy na portalu Onet.pl, który powołuje się na PAP.
W czasie wczorajszej debaty nad wotum nieufności w Sejmie były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha z PiS oznajmił, że Arłukowicz "ma kiepską wiarygodność i słabą pozycję w Radzie Ministrów". Z kolei zdaniem Czesława Hoca "od 1 stycznia pacjent został zdradzony, opuszczony i osamotniony". Ponadto przedstawiciele klubów opozycyjnych zapowiedzieli, iż poprą wniosek Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwne stanowisko zapowiadali członkowi Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przypomnijmy, że koalicja rządząca dysponuje w sumie 235 posłami.
Ministra zdrowia bronił m.in. premier Donald Tusk. Jego zdaniem Arłukowicz podjął się trudnego zadania wdrażania reformy systemu refundacji leków i poradził sobie z tym wyzwaniem. Szef rządu stwierdził, że resort zdrowia doprowadził do tego, iż ponad 60% leków z listy refundacyjnej jest tańszych; mają to być najczęściej stosowane medykamenty.
Natomiast Jan Bury stwierdził, że Arłukowicz stanął na czele ministerstwa, które jest bardzo trudnym resortem. Podkreślił, iż Arłukowicz musiał zmierzyć się m.in. z potężnymi koncernami farmaceutycznymi. Zdaniem członka PSL minister zdrowia jest krytykowany przez lekarzy, aptekarzy i pacjentów, a krytykę tą wspierają wcześniej wspomniane firmy - czytamy na portalu Onet.pl.
Ministra zdrowia bronił m.in. premier Donald Tusk. Jego zdaniem Arłukowicz podjął się trudnego zadania wdrażania reformy systemu refundacji leków i poradził sobie z tym wyzwaniem. Szef rządu stwierdził, że resort zdrowia doprowadził do tego, iż ponad 60% leków z listy refundacyjnej jest tańszych; mają to być najczęściej stosowane medykamenty.
Natomiast Jan Bury stwierdził, że Arłukowicz stanął na czele ministerstwa, które jest bardzo trudnym resortem. Podkreślił, iż Arłukowicz musiał zmierzyć się m.in. z potężnymi koncernami farmaceutycznymi. Zdaniem członka PSL minister zdrowia jest krytykowany przez lekarzy, aptekarzy i pacjentów, a krytykę tą wspierają wcześniej wspomniane firmy - czytamy na portalu Onet.pl.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.