Podstawową zmianą jest zniesienie obowiązku informowania o cenie na każdym produkcie. Teraz informacja ta będzie mogła znajdować się na półce lub w jakimkolwiek innym miejscu, byle była widoczna dla klienta i jednoznacznie odnosiła się do konkretnej grupy produktów.

Brak potrzeby metkowania wszystkich towarów będzie wygodniejszy, ale też tańszy dla przedsiębiorców. Eksperci przyznają, że stanowi to znaczną korzyść dla punktów handlowych, ponieważ ich pracownicy będą mogli skupić się na ważniejszych sprawach, niż nalepianie cen na wszystkie produkty znajdujące się w sklepie.

Pracodawcy będą zauważali większą efektywność pracy podwładnych, bo ci nie będą spędzali czasu na metkowaniu, natomiast pracownicy nie będą narzekali na monotonię wykonywanych obowiązków. Natomiast w marketach nie będzie już potrzebne wprowadzanie kodów kreskowych, dzięki którym na specjalnych czytnikach można sprawdzać cenę.

Poza tym, że zmieniły się przepisy odnośnie informowania o cenach, to dodatkowo, zmieniły się również wysokości kar nakładanych na handlowców, którzy nie przestrzegają ustalonych zasad. O ile jeszcze do niedawna za pojedyncze złamanie reguł groziła kara w wysokości nieprzekraczające 1,5 tysiąca złotych, to od teraz będzie to mogło być nawet 20 tysięcy złotych.

Jeszcze większe będą kary finansowe dla tych przedsiębiorców, którzy dopuszczą się zaniedbania, co najmniej trzykrotnie w ciągu jednego roku. W ich przypadku będzie można nałożyć karę sięgającą nawet 40 tysięcy złotych!

Co zmiany oznaczają dla klientów? Teoretycznie, zmieni się niewiele, ale z pewnością będziemy musieli być bardziej uważni i dokładniej sprawdzać ceny, by nie pomylić informacji na ten temat z poszczególnymi produktami.