Niekompetencja władz i operatora odbiła się na sytuacji w Fukushimie
We wstępnym raporcie w sprawie awarii elektrowni Fukushima I stwierdzono, że na pogorszenie sytuacji w zakładzie po tsunami miały wpływ brak przygotowania na wypadek kataklizmu oraz niekompetentna reakcja władz i operatora. W połowie marca kilkunastometrowe fale uszkodziły m.in. systemy chłodzenia japońskiej elektrowni, co spowodowało stopienie prętów paliwowych – czytamy na stronach internetowych serwisu Upi.com.
Raport, który składa się z 500 stron, podaje, że ani rządowa agencja kontrolna, ani firma TEPCO nie liczyły się z tak poważnymi konsekwencjami kataklizmu. Władze nie wpłynęły na operatora, by poczynił odpowiednie kroki, które zabezpieczyłyby zakład przed potężnym tsunami.
W dokumencie oznajmiono także, że już po katastrofie TEPCO błędnie zachowało się w obliczu awarii systemów chłodzenia reaktora w uszkodzonej elektrowni. Autorzy raportu oświadczyli, iż operator nie był przygotowany na jednoczesne odcięcie źródła zasilania w kilku reaktorach i nie wyszkolił w tym kierunku swoich pracowników.
W ubiegłym tygodniu rząd Japonii przyznał, że rozbiórka i pełna neutralizacja elektrowni Fukushima I może potrwać nawet 40 lat. Wcześniej japoński premier Yoshihiko Noda oznajmił, iż uszkodzone reaktory zostały doprowadzone do stanu zimnego wyłączenia, co jest kluczowym elementem w opanowywaniu największej od 25 lat katastrofy nuklearnej.
W dokumencie oznajmiono także, że już po katastrofie TEPCO błędnie zachowało się w obliczu awarii systemów chłodzenia reaktora w uszkodzonej elektrowni. Autorzy raportu oświadczyli, iż operator nie był przygotowany na jednoczesne odcięcie źródła zasilania w kilku reaktorach i nie wyszkolił w tym kierunku swoich pracowników.
W ubiegłym tygodniu rząd Japonii przyznał, że rozbiórka i pełna neutralizacja elektrowni Fukushima I może potrwać nawet 40 lat. Wcześniej japoński premier Yoshihiko Noda oznajmił, iż uszkodzone reaktory zostały doprowadzone do stanu zimnego wyłączenia, co jest kluczowym elementem w opanowywaniu największej od 25 lat katastrofy nuklearnej.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.