Po ośmioletniej śpiączce, dzisiaj w stolicy Izraela Tel Awiwie zmarł były premier tego państwa, Ariel Szaron. Miał 85 lat. W śpiączce przebywał od stycznia 2006 po tym, jak doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. Chociaż dawano mu szanse na przeżycie, to jednak pewnym było, że polityk już nigdy nie powróci do pełnej sprawności.

Przez wszystkie lata śpiączki zdarzały się objawy poprawy stanu zdrowia Szarona, jednak polegały one jedynie na otwarciu oczu lub poruszaniu palcami. W ostatnich dniach lekarze informowali, że jego stan drastycznie się pogarsza.

Ariel Szaron urodził się 26 lutego 1928r. w Kefar Malal. Z wykształcenia był prawnikiem. Ukończył ten kierunek na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. Skończył także wyższą uczelnię sztabową w Wielkiej Brytanii.

Jego dokonania polityczne były odbierane dwojako, ponieważ uważany był za osobę wyjątkowo kontrowersyjną. Zanim został politykiem, służył w wojsku. W 1942r. wstąpił do podziemnej żydowskiej organizacji wojskowej o nazwie Hagana.

W trakcie wojny izraelsko-arabskiej był dowódcą jednej z kompanii piechoty. Służył również jako oficer wywiadu w dwóch dowództwach. Stworzył jednostkę specjalną „Jednostka 101”, która zajmowała się akcjami odwetowymi prowadzonymi przeciwko ludności arabskiej, w tym niejednokrotnie cywilnej.

Brał również czynny udział w kampanii sueskiej oraz był jednym z dowódców podczas wojny sześciodniowej. Chociaż w 1973r. wystąpił z wojska, to jednak podczas wojny Jom Kippur w tym samym roku ponownie został dowódcą dywizji pancernej.

Przygodę z polityką Szaron rozpoczął również w 1973r. Został wtedy wybrany do izraelskiego parlamentu, jednak po roku zrezygnował z pełnienia tej funkcji i został doradcą do spraw bezpieczeństwa ówczesnego premiera Icchaka Rabina. W 1977r. ponownie wybrano go do parlamentu, obsadzając na fotelu ministra rolnictwa. Po 4 latach został ministrem obrony. To wtedy zaczął planować działania wojskowe w Libanie mające na celu zniszczenie Organizacji Wyzwolenia Palestyny.

Stanowisko ministra stracił po wojnie libańskiej, w której doszło do masakry Palestyńczyków. Szaron stał się na scenie politycznej czarnym charakterem, a jego kariera wisiała na włosku. Mimo to, wrócił do polityki, a po latach, w 2001r. udało mu się stanąć na czele izraelskiego rządu. Będąc premierem, Szaron budował mury oddzielające Izrael od Zachodniego Brzegu i chciał zbudować osiedla dla Żydów znajdujące się w Palestynie. Mimo to, zdecydował się również na wycofanie wojsk oraz osadników ze Strefy Gazy.

Jego rządy przerwał wylew, po którym zapadł w śpiączkę. Jego urząd przejął natomiast Ehud Olmert.