pieniadz.pl

Nie żyje Paul Soros

poniedziałek, 17-06-2013 godz. 10:10

Jak podano wczoraj wieczorem, nie żyje Paul Soros. Starszy brat słynnego finansisty Georga Sorosa zmarł w swoim domu w Nowym Jorku, mając 87 lat. Praktycznie przez całe swoje życie pozostawał w cieniu sławnego i bogatego brata, jednak jego własna historia również jest niesamowita. Tym bardziej, że uciekając za Ocean, wysiadł w USA mając ponoć w kieszeni ledwie 17 dolarów.
Paul Soros urodził się w 1926r. na Węgrzech. Od najmłodszych lat interesował się tenisem i narciarstwem. W czasie II wojny światowej ukrywał się wraz z całą rodziną. O ile zdołali ukryć się przed Niemcami, to jednak nie udało mu się uniknąć aresztowania przez Sowietów. Najpierw wzięto go za funkcjonariusza SS, a gdy jakimś cudem wytłumaczył, że nim nie jest, wkrótce później żandarmeria wcieliła go do kolumny deportowanych do Związku Sowieckiego.

I tym razem Soros miał szczęście. W trakcie marszu udało mu się uciec przed Armią Czerwoną i wrócić do Budapesztu. Tam też postanowił kontynuować naukę. Studiował na wydziale inżynierskim. Dorabiał sprzedając używane motocykle. W tym czasie nadal rozwijał swoją sportową pasję. Należał nawet do narodowego zespołu Węgier i miał reprezentować ojczyznę na igrzyskach olimpijskich.

Soros planował ucieczkę zagranicę, którą miałaby mu umożliwić właśnie zbliżająca się Olimpiada. Niestety, kontuzja odebrała mu szansę na uczestnictwo w IO rozgrywanych w Szwajcarii w 1948r. Podjął więc ryzyko i wyjechał nieco wcześniej, docierając do amerykańskiej strefy okupacyjnej położonej na terenie Austrii. Udało mu się po raz kolejny – nikt nie sprawdził jego dokumentów, w których wciąż podawał się, jako członek kadry olimpijskiej.

W Austrii starszy Soros zajął się grą w tenisa. Przy okazji, zdarzało mu się również fałszować paszporty. Pod koniec 1948r. wyjechał jednak do Stanów Zjednoczonych, dzięki otrzymanej z pomocą ojca wizy studenckiej. Wybrał St. Lawrence University w Canton, gdzie otrzymywał wysokie stypendium sportowe jako narciarz. Jednak uległ wypadkowi, w którym stracił nerkę i musiał zrezygnować z uprawiania tej dyscypliny.

Od 1949r. Soros studiował już na cenionej politechnice Massachusetts Institute of Technology. Zarabiał jako instruktor tenisa. Tam też poznał swoja przyszłą żonę, Daisy Schlengel. Córka bogatego żydowskiego bankowca była dla niego świetną partią.

Z czasem Paul Soros został przedstawicielem handlowym firmy Hewitt-Robins. Dzięki tej pracy dużo podróżował po świecie, aż w końcu, w latach 50-tych zawitał w Chile. Tam przyjął propozycję węgierskich przedsiębiorców potrzebujących projektu kopalni rudy złota. Soros wykonał go dla nich za tak wysoką stawkę, że po jej wypłaceniu rzucił dotychczasową pracę.

Postanowił założyć własną firmę. Była to Soros Associates zajmująca się projektowaniem instalacji portowych. Znaczną część dochodów przedsiębiorstwa Soros inwestował w zupełnie innych branżach, co pozwalało mu stale mnożyć zyski. W 1989r. Soros sprzedał firmę Włochom, którzy jednak nie potrafili jej prawidłowo poprowadzić, pakując się w masę kłopotów. Wciąż jednak Paul, wraz z bratem Georgem, inwestował m.in. w przemysł oraz górnictwo, co zapewniało mu napływ gotówki.

Z czasem Soros, wraz z żoną, postanowił założyć fundację wypłacającą stypendia naukowe dla młodych imigrantów i uchodźców osiedlających się w Stanach Zjednoczonych. Oprócz tego, Paul Soros pomagał młodszemu bratu, który jako zaradny finansista dorobił się w międzyczasie majątku wartego miliony dolarów. Paul był m.in. członkiem rady dyrektorów prowadzonego przez Georga funduszu Quantum Industrial Holdings.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Nie żyje Paul Soros.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm