Wszystkie obliczenia pozwalające na porównanie łatwości płacenia podatków w 189 krajach zostały przeprowadzone w oparciu o to, jak i ile płacić ich muszą średnie firmy działające w największym mieście wybranego państwa. Pod uwagę wzięto kilka czynników – poza łączną wysokością podatków i składek, zwracano uwagę również na liczbę płatności na przestrzeni całego roku, a także na czas, jaki zajmuje załatwienie wszystkich kwestii związanych z podatkami.

W przypadku Polski, która na 189 państw zajęła dopiero 113. lokatę, wyniki zdecydowanie nie były zadowalające. Okazało się, że przedsiębiorca prowadzący działalność na terenie naszego kraju musi uiszczać podatki i składki średnio 18 razy w roku, przy czym łącznie oddaje na te cele 41,6% swoich dochodów. Na wykonywaniu płatności związanych z podatkami oraz składkami, przeciętny polski biznesmen spędza rocznie 286 godzin.

Co prawda, jeśli chodzi o liczbę płatności w ciągu roku oraz o całkowitą wartość podatków i składek, to rezultat Polski był lepszy od średniego wyniku, to jednak słabo wypadamy w kwestii czasu poświęcanego na załatwianie spraw związanych z podatkami. Dokładniej, przeciętna wysokość podatków i składek wyniosła na świecie 43,1% przychodów, czyli była o 1,5% wyższa niż w Polsce.

Dodatkowo, przedsiębiorcy na świecie dokonują w ciągu roku 26,7 płatności podatkowych, czyli aż o 8,7 więcej niż Polacy. Niemniej jednak, zajmuje im to zdecydowanie mniej czasu, ponieważ na załatwienie wszystkich spraw poświęcają 268 godzin.

Najlepiej w rankingu wypadły Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jako, że przeciętne przedsiębiorstwo płaci tam podatki jedynie 4 razy w roku, to poświęca na ten cel tylko ok. 12 godzin. Dodatkowo, oddaje się zaledwie 14,5% swoich zysków. Wśród państw o najbardziej przyjaznym systemie podatkowym na podium znalazły się też Katar oraz Arabia Saudyjska.

Najgorzej wypadł natomiast Czad, w którym rocznie na podatki i składki wykłada się średnio aż 73,8% dochodów. Podatki płaci się 54 razy w roku i poświęca się na to 732 godziny.